"Jest szereg gospodarstw dotkniętych zadłużeniem, w tym tych, którym grozi upadłość, a niektóre są już w stanie upadłości. W tym roku przygotujemy kredyt konsolidacyjny ze wsparciem finansowym z budżetu, żeby oprocentowanie było niskie. Myślę, że otrzymamy wsparcie w rządzie, w tym ministra finansów. To najłatwiejsza i najtańsza forma pomocy" - zaznaczył Siekierski.

Zielony Ład idzie na rękę rolnikom

Według szefa resortu rolnictwa przyczyną trudnej obecnie sytuacji w rolnictwie była niska opłacalność produkcji w 2023 r. wywołana wysokimi cenami nawozów i energii. "Zielony Ład i napływ produktów rolnych z Ukrainy miały na to wpływ, ale nie był on decydujący" - wskazał, dodając, że Zielony Ład został zmieniony zgodnie z oczekiwaniami rolników.

Reklama

Siekierski odniósł się również do słów przedstawicieli organizacji rolniczych na temat ustawy o wspieraniu rozwoju obszarów wiejskich, przyznając, że wymaga ona nowelizacji, tak by zapewnić rolnikom możliwość prowadzenia produkcji, w tym hodowli zwierząt, która bywa dokuczliwa dla osiedli mieszkalnych coraz częściej powstających na wsi. Zaznaczył, że budowane biogazownie mają ten problem zminimalizować.

Kryzys na rynku zbóż

Minister skomentował również doniesienia prezesa Krajowej Rady Izb Rolniczych Wiktora Szmulewicza na temat niedoborów pszenicy na polskim rynku i konieczności jej importu. "Brakuje trochę pszenicy paszowej, ale innych rodzajów zbóż jest wystarczająco dużo" - ocenił. W opinii szefa resortu potrzebujemy lepszego systemu monitoringu rynku rolnego, by otrzymywać aktualne informacje na temat rzeczywistego stanu zapasów, a także niezbędne jest zwiększenie powierzchni magazynowej, którą dysponują rolnicy, co zapewni im możliwość bardziej elastycznego reagowania na sytuację na rynku.

"Płyną środki, m.in. będące w dyspozycji Minister Funduszy i Polityki Regionalnej na budowę magazynów, by rolnicy mogli przechowywać więcej nadwyżek" - przekazał Siekierski.

Ustawa o dzierżawie gruntów: korzyści dla obu stron umowy

Minister Rolnictwa zapowiedział również prace nad ustawą o dzierżawie gruntów rolnych, która w jego opinii powinna być bardziej sformalizowana. "Właściciele gruntów powinni móc dalej korzystać z KRUS, a dzierżawcy powinni dostawać dopłaty za to, że na nich gospodarują" - podkreślił.

Siekierski zapowiedział również działania na rzecz odbudowy produkcji zwierzęcej, przede wszystkim trzody chlewnej. "Dziś mamy w kraju 8,5 mln świń, a najlepszych czasach pogłowie przekraczało 20 mln sztuk" - zaznaczył.

KPO na politykę regionalną i rolnictwo

W spotkaniu z rolnikami i przedstawicielami branży rolno-spożywczej uczestniczyła również minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, która zaznaczyła, że jeszcze w 2002 r. Polska była importerem żywności netto, a dziś po 20 latach członkostwa w Unii Europejskiej jest eksporterem, a nasze saldo dodatnie wynosi 11 mld euro. "To jest bardzo dobrze, ale to nie jest coś dane raz na zawsze (...)" - podkreśliła Pełczyńska-Nałęcz.

Jak wskazała, z Krajowego Planu Odbudowy przekierowane zostało 2,5 mld zł na inwestycje w sektor rolny i rolno-spożywczy. "Z tego będą bardzo konkretne efekty (...) Te środki - całościowe środki z KPO i funduszy strukturalnych, które są kierowane na obszar rolnictwa i to jest w sumie 22 mld zł - są kierowane na inwestycje, które pozwolą efektywniej (...) przechowywać żywność, po to, żeby dać rolnikom możliwość elastycznego reagowania na warunki rynkowe lub zarówno hossy, jak i sytuacje trudne. To są środki kierowane na kształcenie, na nowoczesne technologie i nowoczesne inwestycje w polskie rolnictwo, po to, żeby ono było jak najbardziej opłacalne i konkurowało efektywnie z rolnikami, producentami w Unii Europejskiej (...)" - powiedziała Pełczyńska-Nałęcz.

Społeczny Fundusz Klimatyczny

Przypomniała, że "przed nami" prace nad planem rozwoju Polski na najbliższą dekadę i Społecznym Funduszem Klimatycznym, który wejdzie w 2026 r. To ok. 50 mld zł - zaznaczyła minister. "(...) Celem jest przystosowanie polskiej gospodarki, polskich inwestycji do tego, z czym się zderzamy, czyli ze zmianami klimatycznymi" - podkreśliła szefowa MFiPR.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia, Siekierski oraz Pełczyńska-Nałęcz spotkali się w poniedziałek z przedstawicielami rolników i branży rolno-spożywczej. Pomysł zorganizowania takiego spotkania zrodził się w lutym po rozmowie marszałka z reprezentantami rolników, którzy protestowali wówczas przed Sejmem.

gkc/ bpk/ bk/ malk/ mow/