Oceany pomagają atmosferze Ziemi w regulowaniu temperatury. Są dla jak ogromne klimatyzatory: pochłaniają i kumulują coraz więcej ciepła z atmosfery, a to jak reakcja łańcuchowa przekłada się na sytuację w pogodzie. Coraz częściej na Pacyfiku występują zjawiska pogodowe zwane El Niño i La Niña. Ten pierwszy przynosi wysoką temperaturę i suszę w Europie, Azji Środkowo-Wschodniej i Australii.La Niña powoduje w Europie intensywne deszcze i powodzie, gwałtowne monsuny w Indiach obfite opady w Australii.

Topnienie lodowców

Atlantyk osiągnął w zeszłym roku najwyższą temperaturę w historii pomiarów. Jego nagrzane wody, niesione w ramach Prądu Zatokowego (Golfsztrom), dopływając do Arktyki, powodują topnienie lodowców, a uwolnione w ten sposób masy słodkiej wody obniżają zasolenie oceanu i spowalniają się prądy oceaniczne i podnoszą poziomu mórz. W latach 1993-2023 średnio poziom mórz i oceanów wzrósł o 9,8 centymetra. Przewiduje się, że nawet w scenariuszu gwałtownego ograniczenia emisji gazów cieplarnianych poziom mórz i oceanów do 2100 roku wzrośnie aż o 38 centymetrów. Zdaniem naukowców poziom woda w Bałtyku w okolicach Gdańska podniesie się o 75 cm, a w Sztokholmu o 19 cm.

Reklama

Rafy koralowe

Kolejną kwestią jest degradacją siedlisk morskich, w tym raf koralowych, która prowadzi do utraty bioróżnorodności. Wystarczy, że globalna temperatura wzrośnie o 1,5 stopnia Celsjusza, „aby zniszczyć 70 do 90 procent raf koralowych”, czytamy w raporcie State of the Oceans 2024 przygotowanym przez ekspertów ze Statista.com i German Ocean Foundation.

W kwietniu 2024 r. naukowcy zaobserwowali czwarte globalne bielenie koralowców. Pomimo pokrycia mniej niż jednego procenta dna morskiego, rafy koralowe zapewniają schronienie ponad 25 procentom gatunków morskich. Ocieplenie spowodowane zmianami klimatycznymi, przełowienie, niezrównoważony rozwój obszarów przybrzeżnych i pogarszająca się jakość wód wpływają na życie tych ważnych ekosystemów. Jak opisano w raporcie, rafy koralowe mogą odzyskać siły po wybielaniu. Jednak „rosnąca częstotliwość tych zdarzeń utrudnia prawidłowe odzyskanie kolonii koralowców, ostatecznie powodując załamanie struktury rafy”.

Obniżanie poziomu emisji CO2

Koralowce, podobnie jak i małże, potrzebują węglanu wapnia do budowy swoich zewnętrznych szkieletów. Niestety substancja ta jest coraz częściej wiązana w wodzie przez rozpuszczony w niej dwutlenku węgla, który tworzy kwas węglowy, taki sam, jak ten znany z wysokozmineralizowanych wód kupowanych w butelkach. Dzieje się tak dlatego, że oceany działają jak potężne sekwestratory (magazyny) CO2, zdolne do wychwytywania znacznie większej jego ilości niż rośliny na lądzie. Szacuje się, że wartość ekonomiczna absorpcji emisji dwutlenku węgla przez oceany wynosi 4,3 miliarda dolarów.

Znaczenie gospodarcze

Morza i oceany są bardzo ważnym źródłem globalnej produkcji gospodarczej. Rybołówstwo morskie, rafy koralowe, trawy morskie i namorzyny przyniosły światowej gospodarce tylko w 2020 roku 6,9 biliona dolarów przychodu. W 2023 roku sam tylko rynek owoców morza miał wartość 81,2 miliarda dolarów. Przychody sektora handlu morskiego i transportu morskiego na całym świecie w 2020 roku wyniosły 5,2 biliona dolarów.

Ale morza i oceany mają również wymiar, który, poza turystyką i rekreacją, ciężko jest przeliczyć na pieniądze. Możliwość obcowania z żywiołem, jakim jest otwarta woda, poprawia samopoczucie i wpływa pozytywnie na zdrowie. Motywy marynistyczne towarzyszą ludziom w sferze estetycznej i duchowej. Sztuka, a zwłaszcza malarstwo czy moda, czerpią pełnymi garściami z tego, co daje nam za darmo kontakt z morzami i oceanami.