Zack Snyder wyjaśnił, na czym polega różnica reżyserskiej wersji Rebel Moon. „To nie rozszerzona wersja, a prawie inny film”
Zdaniem Zacka Snydera wersja reżyserska pierwszej części Rebel Moon ma być dla widzów nowym doświadczeniem. Twórca filmu zdradził również swoje przemyślenia w temacie kategorii wiekowej produkcji.
Od 22 grudnia na Netfliksie można oglądać najnowszy film Zacka Snydera Rebel Moon - Część 1: Dziecko ognia, który trwa ponad dwie godziny. Jeszcze przed premierą widzowie mogli się dowiedzieć, że dla filmu jest planowana wyjątkowa wersja reżyserska dodająca nawet do godziny nowej zawartości. W rozmowie z Associated Press Zack Snyder zdradził więcej o „alternatywnej” wersji Dziecka ognia.
To nie rozszerzona wersja, a prawie inny film. To praktycznie inne uniwersum, które funkcjonuje w filmie. Jest w tym cos filozoficznego, żeby nakręcić wersję reżyserską przed obecnie dostępną wersją Rebel Moon. Wszystkie moje wersje reżyserskie powstały jako odpowiedź na żądania fanów, żeby przewyższyć wersję kinową. W przypadku Rebel Moon takich żądań nie było.
Wersja reżyserka Rebel Moon ma być bardziej dojrzałą produkcją od tej, którą aktualnie można obejrzeć na Netfliksie. Dostępny film otrzymał kategorię wiekową PG-13, czyli w Polsce PEGI 12. Natomiast wersja reżyserska ma kategorię R, a w Polsce to będzie kategoria PEGI 16. W przypadku wyższej kategorii sceny przemocy mogą być bardziej realistyczne, a język znacznie bardziej wulgarny.
Być może właśnie reżyserska odsłona stanie się ostateczną wersją Dziecka ognia polecaną przez widzów. Obecnie nowy film Zacka Snydera nie spotkał się z pozytywnym odbiorem. To właśnie ze względu na miałką fabułę produkcja jest krytykowana przez widzów, którzy zaznaczają, że poza aspektem wizualnym Rebel Moon nie ma za wiele do zaoferowania.
Naprawić to może także druga część o podtytule Zadająca rany. Nowy film pojawi się na Netfliksie 19 kwietnia 2024 roku i niedawno otrzymała swój pierwszy zwiastun. Tu również Zack Snyder ma w zanadrzu dojrzalszą wersję reżyserską.
Czytaj więcej:Jaki był budżet Rebel Moon? Sprawdzamy, ile kosztowało widowisko sci-fi Netflixa
POWIĄZANE TEMATY: Netflix science fiction VoD Zack Snyder Rebel Moon - Część 1: Dziecko ognia
Zbigniew Woźnicki
Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.
Pan domu trafił na Netflixa. „Tajlandzka Sukcesja" zainteresuje miłośników thrillerów i historii o wyższych sferach
„Nie mogę tego znieść”. Ten klasyk sci-fi został doceniony przez krytyków, ale Gary Oldman do dziś źle go wspomina
Czy Lovely Runner jest na Netflixie? Sprawdzamy, gdzie obejrzeć koreański serial
Akolita - czym jest wergencja Mocy w Star Wars?
W 1991 roku wydano kontynuację Powrotu do przyszłości 3, ale mało kto wie o jej istnieniu
