Były odtwórca Luigiego krytykuje Super Mario Bros. za brak Latynosów w obsadzie
Mimo że animacja Super Mario Bros. przyciąga do kin ogromne rzesze fanów, w ich gronie zabraknie odtwórcy roli Luigiego z filmu z 1993 roku. John Leguizamo postanowił zbojkotować produkcję. Dlaczego?
Od 5 kwietnia animacja Super Mario Bros. Film zdążyła podbić kina w niektórych częściach świata. Jak można było się spodziewać, ekranizacja kultowej serii gier Nintendo spotkała się z doskonałym odbiorem widzów. W efekcie tego, w ciągu zaledwie jednego dnia od premiery produkcja zarobiła ponad 66 milionów dolarów.
W gronie osób niezadowolonych z tego faktu z pewnością znajduje się aktor John Leguizamo. Kolumbijsko-amerykański gwiazdor wystąpił w wielu dużych projektach, ale być może tylko jego najwięksi fani pamiętają, że artysta ma również na koncie rolę Luigiego w filmie Super Mario Bros. z 1993 roku.
Z okazji premiery nowej adaptacji Leguizamo udzielił wywiadu portalowi TMZ, w którym zdradził, że nie oglądał Super Mario Bros. Film i nie planuje tego zmieniać. Wszystko ze względu na brak Latynoskich przedstawicieli w obsadzie głosowej animacji.
Nie, nie zamierzam [oglądać – przyp. red.]. Mogli uwzględnić postać, która jest Latynosem. Obsadzenie mnie było przełomem, a potem na tym poprzestano. Pokpili sprawę, jeśli chodzi o mniejszości. Po prostu obsadźcie jakichś Latynosów! Stanowimy 20% populacji. Największa grupa osób innego koloru skóry, a na ekranie nie ma naszej reprezentacji – wyznał z niezadowoleniem aktor.
Warto dodać, że nie jest to pierwszy raz, kiedy Leguizamo negatywnie wypowiada się o wspomnianej produkcji. W październiku zeszłego roku aktor umieścił na Twitterze post, w którym stwierdził, że sam reboot był dobrym pomysłem, ale angaż tylko białej obsady to złe rozwiązanie. Natomiast w listopadzie utrzymywał, że wiele osób kocha oryginalny obraz i “nie czuje” nowego. Wówczas również wyraził swoje rozczarowanie, że w nowym filmie nie obsadzono przedstawiciela mniejszości.
Czytaj więcej:Najlepiej zapowiadające się komedie 2023 roku
POWIĄZANE TEMATY: aktorzy ekranizacje gier John Leguizamo Super Mario Bros. Film
Kamil "grim_reaper" Kleszyk
Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.
„Nie mogę zrobić z tobą tej sceny, to obrzydliwe”. Kaley Cuoco i Johnny Galecki wywołali na planie Teorii wielkiego podrywu sporą kłótnię z trywialnego powodu
„Nigdy w życiu nikogo nie uderzyłem”. Choć Val Kilmer nie skrzywdziłby muchy, to wykazał się w brutalnej roli, która miała powędrować do Keanu Reevesa
„Nie znam nikogo, kto by go obejrzał”. Sean Connery uważa, że temu filmowi poświęcono zdecydowanie za mało uwagi
„To żałosne”. Pierce Brosnan nie był zadowolony z tego, jak wyglądały erotyczne sceny w jego filmach o Jamesie Bondzie
„To jedyna rzecz, do której jest wystarczająco mądry”. Według Johna Wayne'a ten aktor był zbyt głupi, by zajmować się czymkolwiek innym niż aktorstwo