Steven Spielberg wyjaśnia, dlaczego nie żałuje, że zrezygnował z Harry'ego Pottera

Steven Spielberg był przez pewien czas związany z uniwersum Harry’ego Pottera. Jego wizja jednak nie została spełniona, a sam reżyser wspomina, dlaczego zrezygnował z tego projektu.

ciekawostki filmowe
Marcin "Nicek" Nic 11 lutego 2023
4
Źrodło fot. Harry Potter i Kamień Filozoficzny; Chris Columbus; Warner Bros. Pictures; 2001
i

Niejednokrotnie w świecie filmów zdarza się, że daną produkcją po pewnym czasie zajmuje się ktoś inny. Tak było między innymi w przypadku Harry’ego Pottera, za którego pierwotnie odpowiadać miał Steven Spielberg.

Słynny reżyser jednak zrezygnował z projektu. Po wielu latach zdecydował się po raz pierwszy na podanie szczegółów porzuconego filmu. Tym razem Steven Spielberg po raz kolejny postanowił przyznać się, dlaczego nie zdecydował się kontynuowanie prac. Okazuje się, że powód jest bardzo osobisty (via Collider).

Konflikt pomiędzy sztuką i rodziną dopadł mnie w momencie, gdy byłem już ukształtowanym filmowcem i reżyserem. Kate [Capshaw] i ja zaczęliśmy zakładać rodzinę i mieliśmy dzieci. […] Decyzja sprawiłaby, że byłbym z dala od nich przez kilka miesięcy. To było druzgocące doświadczenie. Było kilka filmów, których nie zdecydowałem się nakręcić. Zrezygnowałem z Harry’ego Pottera dlatego, że wolałem ten czas spędzić z rodziną i dziećmi. Poświęciłem świetne uniwersum, ale jestem zadowolony z podjętej decyzji.

HBO Max kupisz tutaj

Trzeba przyznać, że filmy bazujące na książkach napisanych przez J.K. Rowling z pewnością wyglądałyby inaczej, gdyby odpowiadał za nie Steven Spielberg. Fani młodego czarodzieja z blizną na czole mogą się więc cieszyć, że zamiast niego za pierwszą część Harry’ego Pottera odpowiadał Chris Columbus, który potraktował produkcję z należytą miłością do materiału źródłowego.

Harry Potter i Kamień Filozoficzny, a także kolejne filmy z serii odniosły ogromny sukces. Wydaje się jednak, że Spielberg nie ma prawa narzekać na brak zajęcia, a jego kariera nawet bez filmów o „Chłopcu, który przeżył” jest pełna sukcesów.

Marcin "Nicek" Nic

Marcin "Nicek" Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

Maxton Hall - gdzie obejrzeć ekranizację bestsellerowych powieści dla nastolatków?

Maxton Hall - gdzie obejrzeć ekranizację bestsellerowych powieści dla nastolatków?

W 1991 roku wydano kontynuację Powrotu do przyszłości 3, ale mało kto wie o jej istnieniu

W 1991 roku wydano kontynuację Powrotu do przyszłości 3, ale mało kto wie o jej istnieniu

„Mógł zarobić dużo pieniędzy”. Leonardo DiCaprio zgodził się na 90% obniżkę pensji i na zawsze zyskał szacunek Clinta Eastwooda

„Mógł zarobić dużo pieniędzy”. Leonardo DiCaprio zgodził się na 90% obniżkę pensji i na zawsze zyskał szacunek Clinta Eastwooda

„Facet jest stuknięty”. James Caan ponoć był agresywny na planie Ojca chrzestnego

„Facet jest stuknięty”. James Caan ponoć był agresywny na planie Ojca chrzestnego

„Zrezygnował”. Gwiazda kina akcji nie chciała walczyć z Jean-Claude Van Damme'em nawet za 20 milionów dolarów

„Zrezygnował”. Gwiazda kina akcji nie chciała walczyć z Jean-Claude Van Damme'em nawet za 20 milionów dolarów