Twórcy serialu The Last of Us wyjaśniają odrażającą scenę z zarażonym z 2. odcinka

Drugi epizod The Last of Us kończy się wyjątkowo mocną sceną, która część widzów zdecydowania zaszokowała. Twórcy serialu wyjaśnili, skąd wziął się pomysł na tak nietypowe przedstawienie konfrontacji z zarażonymi.

ciekawostki filmowe
Zbigniew Woźnicki 23 stycznia 2023
2
Źrodło fot. The Last of Us; Neil Druckmann i Craig Mazin; HBO; 2023
i

Tekst zawiera spoilery z gry oraz serialu The Last of Us.

Najnowszy odcinek serialu The Last of Us przedstawił moment, którego fani gry prawdopodobnie z żalem się spodziewali, a nowi widzowie mogli być nim zaszokowani – towarzyszka Joela, Tess, została ugryziona i postanawia poświęcić się, żeby dać Joelowi oraz Ellie czas na ucieczkę. Na potrzeby serialu znana scena została jednak przerobiona.

HBO Max kupisz tutaj

Zamiast przed żołnierzami organizacji FEDRA, trójka bohaterów ucieka przed ścigającymi ich zombie. Gdy Tess w końcu ujawnia przed towarzyszami ugryzienie, postanawia, że musi zostać. Świadoma tego, że dla niej nie ma już ratunku, zamierza zatrzymać pościg, paląc siebie wraz ze wszystkimi zarażonymi w pobliżu. Gdy kobieta próbuje zapalić zapalniczkę, ta nie reaguje. Właśnie w tej chwili jeden z zarażonych podchodzi do Tess. Z jego ust wychodzą macki, które poprzez „pocałunek” przenosi do ciała kobiety.

W jednym z ostatnich wywiadów Neil Druckmann oraz Craig Mazin wyjaśnili, skąd wziął się pomysł na tak specyficzne podejście do tematu zarażenia (via Variety):

Skąd wziął się pocałunek klikacza?

Mazin: Na wczesnym etapie prac szukaliśmy informacji, w jaki sposób grzyb rozprzestrzenia się w prawdziwym świecie i dodatkowo mieliśmy dobry wzór z gry. Chcieliśmy jednak pójść trochę dalej i zastanawialiśmy się: „Ok, jakie są różne formy i funkcje grzybów?”. Znalazłem obraz artysty, który przedstawił kogoś pochłoniętego przez grzyba, któremu właśnie kilka grzybów wyrastało z ust. Już wtedy rozmawialiśmy o motywie macek i zadawaliśmy sobie filozoficzne pytanie: „Czemu zarażeni są tak agresywni? Jeśli ich celem jest rozprzestrzeniać grzyba, po co im cała ta agresja?”. Pomyśleliśmy, że tak naprawdę nie są [agresywni]. Agresja wychodzi stąd, że to my stawiamy opór. Co jeśli jednak byśmy tego nie robili, tylko stali spokojnie i pozwolili im zrobić z nami to, co chcą?

W ten sposób otrzymaliśmy naszą koszmarną mieszankę. Jest niepokojąca i w pewien sposób naruszająca naszą przestrzeń. Sposób, w jaki atakuje twoje własne ciało, jest bardzo pierwotny. To wywołuje negatywną reakcję. Cały wynik jest połączeniem pracy Neila oraz aktorstwa Anny Torv. To ona musiała zagrać, gdy nie miała niczego obok siebie. Nasza ekipa od efektów specjalnych postarała się, żeby to wszystko wyglądało realnie oraz obrzydliwie.

Druckmann: […] Ponieważ jesteśmy brutalni wobec postaci, które tak bardzo kochamy. To widać, że ona wiedziała, iż to już jej koniec i nagle zapalniczka nie chce zadziałać. Wtedy zmusiliśmy ją do doświadczenia momentu grozy, zanim w końcu otworzyliśmy jej drogę wyjścia.

Cała końcówka drugiego epizodu zdecydowanie robi duże wrażenie. Pozostaje pytanie, czy kolejne odcinki również zdołają tak wstrząsnąć widzami? Jeszcze przed premierą pojawiały się informacje, iż to trzeci epizod jest najlepszym ze wszystkich i warto na niego czekać. Nie potrwa to długo, ponieważ został tylko tydzień, by się o tym przekonać.

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.

„Nie mogę zrobić z tobą tej sceny, to obrzydliwe”. Kaley Cuoco i Johnny Galecki wywołali na planie Teorii wielkiego podrywu sporą kłótnię z trywialnego powodu

„Nie mogę zrobić z tobą tej sceny, to obrzydliwe”. Kaley Cuoco i Johnny Galecki wywołali na planie Teorii wielkiego podrywu sporą kłótnię z trywialnego powodu

„Nigdy w życiu nikogo nie uderzyłem”. Choć Val Kilmer nie skrzywdziłby muchy, to wykazał się w brutalnej roli, która miała powędrować do Keanu Reevesa

„Nigdy w życiu nikogo nie uderzyłem”. Choć Val Kilmer nie skrzywdziłby muchy, to wykazał się w brutalnej roli, która miała powędrować do Keanu Reevesa

Robin Williams był tak dobry w Buntowniku z wyboru, że nawet można zobaczyć, jak śmieje się kamerzysta

Robin Williams był tak dobry w Buntowniku z wyboru, że nawet można zobaczyć, jak śmieje się kamerzysta

„Nie znam nikogo, kto by go obejrzał”. Sean Connery uważa, że temu filmowi poświęcono zdecydowanie za mało uwagi

„Nie znam nikogo, kto by go obejrzał”. Sean Connery uważa, że temu filmowi poświęcono zdecydowanie za mało uwagi

„To żałosne”. Pierce Brosnan nie był zadowolony z tego, jak wyglądały erotyczne sceny w jego filmach o Jamesie Bondzie

„To żałosne”. Pierce Brosnan nie był zadowolony z tego, jak wyglądały erotyczne sceny w jego filmach o Jamesie Bondzie