Serial Shantaram to efekt obsesji i miłości do powieści, ale pojawią się różnice względem oryginału

Premiera serialu Shantaram zbliża się wielkimi krokami. Przed nią twórca oraz gwiazdy produkcji opowiadają o tym, czego się spodziewać i z jakim oddaniem starali się przygotować adaptację światowego bestsellera.

ciekawostki filmowe
Edyta Jastrzębska 8 października 2022
1
Źrodło fot. Shantaram, Steve Lightfoot, Apple TV+, 2022
i

Shantaram już 14 października zadebiutuje z trzema odcinkami na Apple TV+. Produkcja powstała na podstawie powieści Gregory’ego Davida Robertsa o tym samym tytule i w pierwszym sezonie zabierze nas w dwunastoodcinkową podróż do Bombaju lat 80.

Charlie Hunnam, odtwórca głównego bohatera i jeden z producentów, przyznał, że po przeczytaniu książki, którą kilka lat temu dostał od przyjaciela, jego „obsesją i marzeniem” stało się przeniesienie tej historii na ekrany i w końcu, po pokonaniu wielu trudności, udało mu się. Z historii Hunnama można wywnioskować, jak zakochany jest w tej opowieści i jak bardzo zależy mu na tym, by stworzyć wierną adaptację. To zaś dobrze wróży efektom, które sami będziemy mogli ocenić w najbliższy piątek.

Serial Shantaram to efekt obsesji i miłości do powieści, ale pojawią się różnice względem oryginału - ilustracja #1
Shubham Saraf i Charlie Hunnam jako Prabu i Lin / Źródło: Shantaram, Steve Lightfoot, Apple TV+, 2022

Apple TV kupisz tutaj

Lin Ford to postać, z którą można się utożsamiać

Charlie Hunnam wraz z Antonią Desplat, Elektrą Kilbey oraz Steve’em Lightfootem udzielili wywiadu dla Zoom, w którym zdradzili, że pragnęli wiernie oddać ducha powieści, jednocześnie z szerszej perspektywy pokazując postacie, które z uwagi na formę książki (jest napisana w pierwszej osobie, zatem prezentuje jedynie perspektywę głównego bohatera) nie mogły dać się poznać ze wszystkich stron.

Zaciekle broniłem pomysłu, żeby Lin był prawdziwą osobą. Normalnym człowiekiem – takim, z którym można się utożsamiać i który posiada wady, ale jest życzliwy i z optymizmem podchodzi do swojej przyszłości. [Kimś], kto popełnia jeden błąd, który zupełnie zmienia jego życie. Przez to, że [w powieści i serialu] znajduje się kryminalny wątek i dlatego, że chcemy wystartować w ten ekscytujący i bombowy sposób, było sporo presji, by zrobić z Lina gangstera już w pierwszym sezonie. W całości odrzuciłem ten kierunek i bez strachu walczyłem, by nie pozwolić na to.

Jak serial będzie różnić się od powieści?

Serial Shantaram to efekt obsesji i miłości do powieści, ale pojawią się różnice względem oryginału - ilustracja #2
Antonia Desplat jako Karla Saaranen / Źródło: Shantaram, Steve Lightfoot, Apple TV+, 2022

Desplat przyznała, że dzięki serialowi miała okazję przedstawić wrażliwość swojej bohaterki, która nie zawsze była tak wyraźna, gdy widzieliśmy ją wyłącznie z perspektywy narratora powieści. Nim zaś był główny bohater Shantaram – Lin Ford.

Nasz serial nie jest już tylko przedstawieniem perspektywy Lina, co znaczy, że nasze postacie mają szansę na ich własne wątki. Zatem tworzymy wielowymiarowych bohaterów, dzięki czemu będzie okazja poznać ich w prywatnej sferze, gdzie zobaczymy ich prawdziwą, wewnętrzną wrażliwość, co myślę, że jest bardzo ważne. Grana przeze mnie Karla jest prawdziwą enigmą w książce, a mi zależało na tym, by uczynić ją bardziej ludzką, żeby widzowie mogli się z nią utożsamiać. Nieważne jak źle postępuje, jak manipulująca i onieśmielająca potrafi być, chciałam też, by była wrażliwa i by widzowie współczuli jej, a także rozumieli, skąd bierze się jej zachowanie.

Kilbey zaś pochwaliła twórcę serialu za to, że nie potraktował kobiecych postaci po macoszemu i dał im własne historie, niezależne od przygód męskich bohaterów:

Myślę, że Steve [Lightfoot], nasz showrunner, wykonał świetną robotę, dając kobiecym bohaterkom poczucie sprawczości i rozwoju, które nie było zależne od mężczyzn.

Serial Shantaram to efekt obsesji i miłości do powieści, ale pojawią się różnice względem oryginału - ilustracja #3
Elektra Kilbey jako Lisa Carter / Źródło: Shantaram, Steve Lightfoot, Apple TV+, 2022

Tego samego mogliśmy dowiedzieć się także z wypowiedzi showrunnera, który dodatkowo zapewnił, że szczególnie przyciągającymi wzrok wątkami są te Karli oraz Lisy:

Gdy zaczęliśmy pisać, to było dla nas bardzo ważne, żeby każda postać miała swoją własną historię według własnej narracji. Nie istniały tylko po to, by służyć [historiom] innych. Myślę, że gwiazdy Karli i Lisy świecą najjaśniej w serialu.

O czym opowie Shantaram?

Serial opowiada o zbiegłym więźniu Linie Fordzie, który w poszukiwaniu kryjówki dociera do tętniącego życiem i chaotycznego Bombaju lat 80. Samotny w nieznanym mieście stara się uniknąć kłopotów, przed którymi uciekł z ojczyzny. Pracując jako medyk zaczyna pomagać najuboższym mieszkańcom miasta. Jest to początek jego długiej drogi do odkupienia, na której odnajduje nieoczekiwaną miłość, bliskość i odwagę.

My przygotowujemy się na premierę pierwszych odcinków Shantaram, ekipa serialu zaś już niecierpliwie wyczekuje wieści na temat drugiego sezonu.

Edyta Jastrzębska

Edyta Jastrzębska

Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat.

W 1991 roku wydano kontynuację Powrotu do przyszłości 3, ale mało kto wie o jej istnieniu

W 1991 roku wydano kontynuację Powrotu do przyszłości 3, ale mało kto wie o jej istnieniu

„Mógł zarobić dużo pieniędzy”. Leonardo DiCaprio zgodził się na 90% obniżkę pensji i na zawsze zyskał szacunek Clinta Eastwooda

„Mógł zarobić dużo pieniędzy”. Leonardo DiCaprio zgodził się na 90% obniżkę pensji i na zawsze zyskał szacunek Clinta Eastwooda

„Facet jest stuknięty”. James Caan ponoć był agresywny na planie Ojca chrzestnego

„Facet jest stuknięty”. James Caan ponoć był agresywny na planie Ojca chrzestnego

„Zrezygnował”. Gwiazda kina akcji nie chciała walczyć z Jean-Claude Van Damme'em nawet za 20 milionów dolarów

„Zrezygnował”. Gwiazda kina akcji nie chciała walczyć z Jean-Claude Van Damme'em nawet za 20 milionów dolarów

„Wszystko się zmieni”. Steven Spielberg ostrzegł Antonio Banderasa, że Maska Zorro będzie jednym z ostatnich filmów, które oprą się CGI

„Wszystko się zmieni”. Steven Spielberg ostrzegł Antonio Banderasa, że Maska Zorro będzie jednym z ostatnich filmów, które oprą się CGI