Sean Penn chciał się jeszcze bardziej zaangażować w wojnę z Rosją
W jednym z wywiadów Sean Penn przyznał, że chciał jeszcze bardziej zaangażować się w wojnę w Ukrainie. Aktor wzywał również do bojkotu gali rozdania Oscarów.
Miłośnikom kina Sean Penn jest znany jako wybitny aktor i reżyser, który dwukrotnie otrzymał statuetkę Oscara za pierwszoplanowe role w filmach Rzeka Tajemnic oraz Obywatel Milk. W ostatnim czasie artysta zasłynął ze swej odwagi, kiedy dobrowolnie udał się do okupowanej przez Rosjan Ukrainy w celu nakręcenia filmu dokumentalnego, przedstawiającego wojenną codzienność naszych sąsiadów zza wschodniej granicy. W wywiadze dla Hollywood Authentic aktor przyznał, że chciał jeszcze bardziej zaangażować się w wojnę w Ukrainie.
Sean Penn chciał sięgnąć po karabin
W poruszającym wywiadzie Penn oświadczył, że przeszło mu przez myśl, aby sięgnąć po karabin, założyć kamizelkę kuloodporną i ramię w ramię z Ukraińcami odpierać atak rosyjskich wojsk. Jak stwierdził, zrezygnował z tego pomysłu, ponieważ w ten sposób musiałby odebrać ekwipunek, który mógłby zostać znacznie skuteczniej użyty przez młodego, przeszkolonego żołnierza.
Sam fakt, że coś takiego przechodzi przez głowę, sprawia, że zaczynamy się zastanawiać: na jakim świecie żyjemy? Który mamy wiek? – dodał aktor.
Bojkot gali rozdania Oscarów
Sean Penn domagał się od Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej, aby w trakcie gali rozdania najbardziej prestiżowych statuetek filmowych pozwolić na transmisję na żywo, w której udział weźmie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Aktor uznał, że będzie to doskonała okazja do jeszcze większego nagłośnienia tragedii, jaka ma miejsce każdego dnia na okupowanych przez Rosjan terenach. Artysta wzywał wówczas do bojkotu gali wszystkich biorących w niej udział, jeżeli nie dojdzie do takiej transmisji.
Zachęcam do protestu wszystkich biorących udział. Rozumiem, że to moment na świętowanie ich filmów. Ale mogą zabłysnąć w inny, ważniejszy sposób: bojkotując Nagrody Akademii. Jeśli będzie trzeba, sam po powrocie publicznie przetopię moje statuetki.
Więcej o dokumencie wojennym Seanna Penna przeczytacie tutaj:
Czytaj więcej:Zobacz zwiastun dokumentu Seana Penna o wojnie w Ukrainie
Adam Adamczyk
Pisaniem zajmuje się zawodowo od 2013 roku. W 2021 roku dołączył do GRYOnline.pl, gdzie poza tematyką gamingową zajmuje się informacjami stricte technologicznymi. Współpracował z największymi sklepami muzycznymi w Polsce, tworząc artykuły związane z instrumentami i ogólnie pojętym udźwiękowieniem. Grami komputerowymi interesuje się od dziecka. Poza tym jego zainteresowania obejmują grę na gitarze, komponowanie muzyki oraz sporty siłowe.
„Nie mogę zrobić z tobą tej sceny, to obrzydliwe”. Kaley Cuoco i Johnny Galecki wywołali na planie Teorii wielkiego podrywu sporą kłótnię z trywialnego powodu
„Nigdy w życiu nikogo nie uderzyłem”. Choć Val Kilmer nie skrzywdziłby muchy, to wykazał się w brutalnej roli, która miała powędrować do Keanu Reevesa
„Nie znam nikogo, kto by go obejrzał”. Sean Connery uważa, że temu filmowi poświęcono zdecydowanie za mało uwagi
„To żałosne”. Pierce Brosnan nie był zadowolony z tego, jak wyglądały erotyczne sceny w jego filmach o Jamesie Bondzie
„To jedyna rzecz, do której jest wystarczająco mądry”. Według Johna Wayne'a ten aktor był zbyt głupi, by zajmować się czymkolwiek innym niż aktorstwo
