Ród smoka - czy muszę znać Grę o tron, by zrozumieć nowy serial?
Akcja Rodu smoka rozgrywa się w świecie znanym z Gry o tron. Czy jednak znajomość tej drugiej produkcji jest potrzebna, aby w pełni zrozumieć wydarzenia prezentowane w nowym serialu?
![](https://cdn.statically.io/img/www.gry-online.pl/i/h/25/397408384.jpg)
Źródło fot.: Kadr z serialu Ród smoka
Premiera Rodu smoka już niedługo. Najnowszy serial przygotowywany z myślą o platformie HBO Max zadebiutuje 21 sierpnia. Pozostałe kilkanaście dni byłoby więc idealnym czasem na nadrobienie wszystkich sezonów Gry o tron. Czy jednak znajomość tego serialu jest konieczna, żeby zrozumieć wydarzenia z Rodu smoka?
Może Cię zainteresować:
- Gwiazda Rodu smoka podawała w wątpliwość liczne sceny erotyczne ze swoim udziałem
- Ród smoka nie przedstawi przemocy seksualnej, jak zrobiła to Gra o tron
- Ród smoka jest o tym, jak „patriarchat postrzega kobiety”
Akcja najnowszej produkcji w świecie Gry o tron rozgrywa się ponad 100 lat przed wydarzeniami znanymi z serialu zakończonego w 2019 roku. Ród smoka jest więc tak naprawdę prequelem, który śledzi poczynania rodu Targaryenów u szczytu ich władzy.
Dlatego też wydarzenia, które miały miejsce przez osiem sezonów Gry o tron, nie mają żadnego znaczenia dla zrozumienia House of the Dragon.
Jeśli rozpoczniecie swoją przygodę ze światem wykreowanym przez George’a R.R. Martina od Rodu smoka, to będzie to jak najbardziej dobra decyzja. Śmiem twierdzić, że wydarzenia, które zostaną pokazane w nowym serialu, w odpowiedni sposób przygotują na seans Gry o tron.
Bardzo dobrym pomysłem będzie również zapoznanie się z książką Ogień i krew, na podstawie której powstanie Ród smoka. Należy jednak pamiętać, że literatura ta opisuje wydarzenia, które będą istotne w kontekście najnowszego serialu.
Czytaj więcej:Tłumaczymy, dlaczego Vermithor w Rodzie smoka jest tak ważny i co zapowiada piosenka Daemona
POWIĄZANE TEMATY: ekranizacje książek fantasy ciekawostki filmowe Ród Smoka
![](https://cdn.statically.io/img/www.gry-online.pl/galeria/avatary/kwadrat/70x70/954483906.jpg)
Marcin "Nicek" Nic
Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.
![](https://cdn.statically.io/img/www.gry-online.pl/i/w/h2/720_459954916.jpg)
„Skończyło się na tym, że zagrałem go, bo nie chciałem”. Aktor z Harry'ego Pottera próbował sabotować swoje przesłuchanie, ale to się na nim zemściło
![](https://cdn.statically.io/img/www.gry-online.pl/i/w/h2/720_459945411.jpg)
„Według wszystkich relacji był okropny”. Michael Caine wciąż narzeka na film, przez który nie odebrał swojego Oscara
![](https://cdn.statically.io/img/www.gry-online.pl/i/w/h2/720_459693246.jpg)
„Nie mogę zrobić z tobą tej sceny, to obrzydliwe”. Kaley Cuoco i Johnny Galecki wywołali na planie Teorii wielkiego podrywu sporą kłótnię z trywialnego powodu
![](https://cdn.statically.io/img/www.gry-online.pl/i/w/h2/720_459687663.jpg)
„Nigdy w życiu nikogo nie uderzyłem”. Choć Val Kilmer nie skrzywdziłby muchy, to wykazał się w brutalnej roli, która miała powędrować do Keanu Reevesa
![](https://cdn.statically.io/img/www.gry-online.pl/i/w/h2/720_459604084.jpg)
Robin Williams był tak dobry w Buntowniku z wyboru, że nawet można zobaczyć, jak śmieje się kamerzysta