Peaky Blinders ma zaliczyć niespodziewany powrót. Netflix stawia na uniwersum z Cillianem Murphym, planując spin-offy

Od premiery finałowego sezonu Peaky Blinders minął ponad rok i dotychczas nie potwierdzono plotek sugerujących, że seria ma jeszcze zostać rozwinięta. Twórca hitu, Stephen Knight, miał pisać scenariusz do pełnometrażowego filmu, ale teraz pojawiły się doniesienia, że Netflix przygotuje spin-offy kultowego serialu (vide Bloomberg).

Powiązane:6 sezon Peaky Blinders najpierw nudzi, ale potem się dzieje

Dokładnie plany mają dotyczyć dwóch nowych produkcji osadzonych w uniwersum Peaky Blinders. Jedna z nich miałaby kontynuować wydarzenia z głównej serii i przedstawić, co miało miejsce kilka dekad po niejednoznacznym dla wielu fanów finale. Natomiast akcja drugiej serii zostałaby osadzona przed Peaky Blinders, ale ze znaną bohaterką.

W centrum wydarzeń prequela znalazłaby się Polly Gray. To może sugerować, że zobaczylibyśmy wydarzenia mające miejsce wiele lat przed akcją głównego serialu, w młodości wspomnianej bohaterki. W obu przypadkach fani na pewno mogą mówić o dobrych wiadomościach. Na nowych produkcjach jednak ciążyłoby swoiste dziedzictwo pierwszego serialu, który spotkał się z bardzo dobrym przyjęciem i wokół którego wyrósł swoisty kult.

Plany Netfliksa stawiają pod znakiem zapytania wspomniany wcześniej pełnometrażowy film z Cillianem Murphym. Przez dłuższy czas nie pojawiały się w jego temacie konkretne informacje, co wraz z wieściami o spin-offach mogłoby oznaczać, że te plany zostały porzucone. Teraz nie pozostaje nic innego, jak czekać na kolejne szczegóły przybliżające prequel i sequel Peaky Blinders.

Czytaj więcej:Tom Hardy wybrany na aktora, którego najtrudniej zrozumieć