Michael Keaton po raz kolejny zagra Batmana w Batgirl
O powrocie Michaela Keatona jako Batmana wiemy już od jakiegoś czasu. Jak się okazuje, aktor pojawi się nie tylko w filmie The Flash, ale także w zapowiedzianej na przyszły rok Batgirl.
Jak informuje portal Deadline, do obsady produkcji Batgirl ujawnionej przez wytwórnię Warner Bros. właśnie dołączył Michael Keaton, który ku uciesze wielu fanów Batmana po raz kolejny wcieli się w Mrocznego Rycerza. Nadchodzący film o dziewczynie-nietoperzu będzie czwartym występem 70-letniego aktora w roli Bruce’a Wayne’a. Keaton zadebiutował jako Batman w 1989 roku, po czym zagrał go jeszcze w Powrocie Batmana z 1992 roku. Po prawie 30 latach aktor powróci do kultowej roli w zapowiedzianych The Flash i Batgirl.
Batgirl powstaje wyłącznie dla platformy streamingowej HBO Max. Zdjęcia do produkcji właśnie trwają, a za reżyserię odpowiadają Adil El Arbi i Bilall Fallah. Tytułową rolę w filmie zagra Leslie Grace. Na ten moment nie ujawniono wielu szczegółów na temat fabuły. Wiadomo jedynie, że akcja filmu skupi się na poczynaniach Barbary Gordon, czyli przybranej córki komisarza Gordona, która jako Batgirl rzuci wyzwanie przestępczemu półświatkowi Gotham. Towarzyszyć jej będzie Batman, którego zagra Michael Keaton.
W postać Jima Gordona ponownie wcieli się J.K. Simmons. W filmie zobaczymy także złoczyńcę-piromana znanego pod pseudonimem Firefly, którego zagra Brendan Fraser. Data premiery filmu na HBO Max nie jest jeszcze znana, ale prawdopodobnie ukaże się on w 2022 roku.
Czytaj więcej:Jenna Ortega może zostać gwiazdą Soku z żuka 2 od Tima Burtona
POWIĄZANE TEMATY: aktorzy kino DCEU / DC Extended Universe ekranizacje komiksów Michael Keaton Batgirl
Autor: Ania Orzech
„Co jeśli nie będę mógł znów być sobą?” Jacka Nicholsona przeraziła rola, za którą został nominowany do Oscara
„To najlepsze aktorstwo, jakie kiedykolwiek widziałem”. Tak Anthony Hopkins pochwalił gwiazdę jednego z najlepszych seriali wszech czasów
„Popadłem w samozadowolenie”. Daniel Radcliffe „nienawidzi” swojego występu w tej części Harry'ego Pottera
„Traktuje aktorów jak konie”. Tom Hanks opowiedział, jak wyglądała jego współpraca z Clintem Eastwoodem
„Chyba zaczynam być nieco perwersyjny”. Al Pacino wyjaśnił, czemu wpadł w „zły nawyk” występowania w kiepskich filmach
