Wieloletnia debata zakończona, Dragon Ball GT jednak należy do kanonu
Wygląda na to, że wieloletni spór fanów marki Dragon Ball można uznać za zakończony. W sieci bowiem pojawiły się zdjęcia oficjalnej linii czasu serii, zawierające wydarzenia z Dragon Ball GT. Oznacza to, że znienawidzona przez wielu odsłona popularnego anime należy do kanonu.
![](https://cdn.statically.io/img/www.gry-online.pl/i/h/25/401294038.jpg)
Fot.: Dragon Ball GT, Akira Toriyama, Toei Animation, 1996.
Kilkadziesiąt lat temu pewien młody niepozorny rysownik stworzył jedną z najlepszych i najbardziej wpływowych serii mang oraz anime w dziejach świata. Historia Goku, przedstawiciela kosmicznej rasy Saiyan, na przestrzeni lat doczekała się wielu mniej lub bardziej udanych odsłon. Zdaje się jednak, że żadna z nich nie podzieliła widzów tak mocno, jak zrobił to serial Dragon Ball GT.
Niestety anime debiutujące w 1996 roku, w którego powstawanie zaangażowany był sam twórca historii, Akira Toriyama, nie przypadło do gustu sporej części miłośników franczyzy. Ci z kolei przez dekady kategorycznie odrzucali możliwość umieszczenia GT w oficjalnym kanonie Smoczych Kul. Doprowadziło to nawet do wielu debat (czytaj: konfliktów) pomiędzy społecznością fanów marki. Trudno zresztą się temu dziwić. Według opinii anime przyniosło znaczące i niepotrzebne zmiany w ukochanych postaciach oraz wprowadziło nowe, które odniosły znikomy sukces.
Wygląda na to, że teraz, dzięki użytkownikowi Twittera o pseudonimie Dragon Ball GT Legacy, można zakończyć spór zapoczątkowany wiele lat temu.
Wspomniany miłośnik uniwersum Smoczych Kul udostępnił w sieci zdjęcia z wydarzenia o nazwie Dragon Ball Tenkaichi Budosai, japońskiego festiwalu poświęconego franczyzie, który miał miejsce w 2017 roku. W trakcie imprezy Shueisha, czyli wydawca mangi, przedstawił oficjalną oś czasu Dragon Ball i ku zaskoczeniu wszystkich zawierała ona nie tylko wydarzenia ukazane w Dragon Ball, Dragon Ball Z i Dragon Ball Super, ale także te z Dragon Ball GT (poniżej możecie zobaczyć wspomniany post).
Dopóki Akira Toriyama nie wyda oficjalnego oświadczenia w tej sprawie, fani muszą uznać Dragon Ball GT za część oryginalnej historii.
A Wy co myślicie? Czy według Was wspomniane anime powinno zostać oficjalnie włączone do kanonu Smoczych Kul? Dajcie znać w komentarzach.
Czytaj więcej:Ten projekt twórcy Dragon Ball wskazuje, że Son Goku niedługo umrze na dobre
POWIĄZANE TEMATY: anime ekranizacje komiksów ciekawostki filmowe Akira Toriyama Dragon Ball Z
![](https://cdn.statically.io/img/www.gry-online.pl/galeria/avatary/kwadrat/70x70/716883937.jpg)
Kamil "grim_reaper" Kleszyk
Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.
![](https://cdn.statically.io/img/www.gry-online.pl/i/w/h2/720_458223093.jpg)
W 1991 roku wydano kontynuację Powrotu do przyszłości 3, ale mało kto wie o jej istnieniu
![](https://cdn.statically.io/img/www.gry-online.pl/i/w/h2/720_458217435.jpg)
„Mógł zarobić dużo pieniędzy”. Leonardo DiCaprio zgodził się na 90% obniżkę pensji i na zawsze zyskał szacunek Clinta Eastwooda
![](https://cdn.statically.io/img/www.gry-online.pl/i/w/h2/720_458142600.jpg)
„Facet jest stuknięty”. James Caan ponoć był agresywny na planie Ojca chrzestnego
![](https://cdn.statically.io/img/www.gry-online.pl/i/w/h2/720_458139594.jpg)
„Zrezygnował”. Gwiazda kina akcji nie chciała walczyć z Jean-Claude Van Damme'em nawet za 20 milionów dolarów
![](https://cdn.statically.io/img/www.gry-online.pl/i/w/h2/720_457874028.jpg)
„Wszystko się zmieni”. Steven Spielberg ostrzegł Antonio Banderasa, że Maska Zorro będzie jednym z ostatnich filmów, które oprą się CGI