23.04.2024

Lubuskie odebrało pociągi, a te zamiast jeździć stoją nadal w fabryce

Dorian Skrzypnik
Dorian Skrzypnik
Newsy
Udostępnij:
facebook twitter
Skomentuj

Mieszkańcy Gorzowa i okolic od dłuższego czasu czekają na obiecane nowoczesne pociągi, które miały ułatwić podróże po północnej części województwa lubuskiego. Miały to być hybrydowe zespoły trakcyjne dostarczone przez poznańską fabrykę FPS. Jednak obietnice te nie spełniły się, a obecnie na torach widzimy jedynie starą lokomotywę ciągnącą wiekowy wagon.

Początkowo planowano, że nowe pociągi będą gotowe do końca pierwszego kwartału 2024 roku. Jednak mimo obietnic, końcówka kwietnia zbliża się, a pociągi wciąż nie są gotowe do eksploatacji.

Choć w grudniu ubiegłego roku województwo lubuskie odebrało dwa nowe pociągi Plus, te nadal pozostają na torach fabryki w Poznaniu, nie zabrały jeszcze pierwszych pasażerów. Pierwotny termin rozpoczęcia użytkowania tych pojazdów minął kilka tygodni temu, a mimo to nie uzyskały one homologacji. Pomimo tych opóźnień, województwo twierdzi, że pociągi zostały odebrane i dostarczone na czas.

Województwo kupiło prototypowe jednostki

W grudniu 2023 roku województwo lubuskie zakupiło dwa dwutrakcyjne pociągi Plus. Był to bardzo specyficzny przetarg. Wiedziano od samego początku, że jedynym oferentem będzie FPS H. Cegielski, który już wtedy posiadał dwie prototypowe jednostki z serii Plus, idealnie odpowiadające wymaganiom zamawiającego.

Zamówiony pociąg PLUS

Miały one dotrzeć do odbiorcy przed końcem 2023 roku i zadebiutować na torach już w pierwszym kwartale 2024 roku, ale do dzisiaj nie opuściły fabryki. Dlaczego?

Pojazdy nie mają jeszcze homologacji, ale województwo nie widzi problemu

Według województwa lubuskiego, Plusy do dziś nie otrzymały homologacji i nie mogą wozić pasażerów. Arkadiusz Mieczyński, zastępca dyrektora Departamentu Infrastruktury Transportowej w lubuskim urzędzie marszałkowskim, wyjaśnił, że obecnie trwają prace nad uzyskaniem homologacji, co jest konieczne do dopuszczenia pojazdów do eksploatacji.

Niemniej jednak, pomimo braku homologacji, województwo uważa, że umowy termin dostawy pociągów zostały dotrzymane. Termin dostawy został dotrzymany, jednak z uwagi na braki w dokumentacji wyznaczono dodatkowy termin na jej uzupełnienie. Z tego powodu naliczanie ewentualnych kar umownych jest wstrzymane – przekazał Mieczyński.

Pociągi stoją w Poznaniu, a pasażerowie męczą się w starych lokomotywach

Aktualnie pojazdy znajdują się w siedzibie FPS w Poznaniu, gdzie przeprowadzane są modyfikacje. Obie jednostki tymczasowo znajdują się w fabryce, gdzie dokonywane są zmiany w ich wyglądzie wewnętrznym i zewnętrznym, zgodnie z życzeniem zamawiającego – mówił prezes FPS H. Cegielski, Marcin Rodek.

Zapytany o harmonogram wejścia nowych pociągów do służby, prezes Cegielskiego odpowiedział, że obecnie trwają prace nad przygotowaniem pojazdów do ruchu pasażerskiego, ale nie ujawnił szczegółów ani terminów, powołując się na tajemnicę przedsiębiorstwa.

Jest to sytuacja niezwykle frustrująca dla mieszkańców regionu, którzy czekają na poprawę jakości podróży kolejowych. Mimo że unijne dofinansowanie miało być rozliczone do końca ubiegłego roku, województwo liczy na to, że mimo opóźnień, środki te nie przepadną i ostatecznie zostaną wykorzystane na zakup Plusów.

43 letni pociąg obsługujący połączenie Zielona Góra – Gorzów Wielkopolski

W obliczu tych wszystkich opóźnień, pytania pozostają bez odpowiedzi. Czy nowe pociągi zdążą na tory przed kolejnymi wyborami? Odpowiedz na te pytanie poznamy wkrótce, ale na razie pozostaje nam liczyć na to, że prace nad homologacją zostaną zakończone jak najszybciej, a nowe pociągi zaczną obsługiwać trasy województwa lubuskiego.