Działająca w Gdyni i Gdańsku Piekarnia Paryska ogłosiła upadłość po 17 latach działalności. Powodem tej dramatycznej decyzji były drastyczne podwyżki cen gazu ziemnego i energii elektrycznej. Jak poinformowali właściciele, koszt gazu od PGNiG wzrósł aż o 700%. Dodatkowo, rosnące koszty utrzymania firmy i spadek sprzedaży doprowadziły do sytuacji, w której dalsze prowadzenie biznesu stało się niemożliwe.
Na kartce wywieszonej na drzwiach piekarni w centrum Gdyni właściciele, Jarosław i Dariusz Wrocławscy, napisali:
Z przykrością informujemy, że 10.06.2024 r., po 17 latach nieprzerwanej pracy, jesteśmy zmuszeni zakończyć działalność i ogłosić upadłość.
Upadłość oznacza utratę pracy dla kilkudziesięciu osób, choć według trojmiasto.pl pracownicy mogą szybko znaleźć nowe zatrudnienie w branży, która cały czas szuka wykwalifikowanych pracowników.
Zamknięciu ulegnie kilka lokali
Piekarnia Paryska prowadziła kilka lokali w Gdyni oraz Gdańsku, oferując mieszkańcom świeże pieczywo przez wiele lat. Właściciele, Jarosław i Dariusz Wrocławscy, podpisali umowę na dostawę gazu na preferencyjnych warunkach, która miała pomóc firmie utrzymać stabilność finansową. Niestety, stawka za gaz wzrosła sześciokrotnie, co stało się nie do udźwignięcia dla przedsiębiorców. Wzrost kosztów operacyjnych, w tym drastyczne podwyżki cen gazu ziemnego, doprowadził do ogłoszenia upadłości piekarni. Jest to bolesny cios zarówno dla właścicieli, jak i dla pracowników, którzy stracili pracę.
Ogłoszenie upadłości Piekarni Paryskiej nie jest odosobnionym przypadkiem trudności w branży piekarniczej. Pod koniec ubiegłego roku na money.pl pisano o rosnących cenach pieczywa, które dobijają nawet do 7-8 zł za bochenek chleba. Przedsiębiorcy zmagają się z nieustannymi podwyżkami cen energii, co dodatkowo komplikuje ich sytuację finansową. Dodatkowo, przywrócenie 5% VAT na pieczywo oraz wygasanie tarcz ochronnych, które miały wspierać firmy w trudnym okresie, pogarszają kondycję finansową wielu piekarni. W obliczu tych wyzwań, wiele lokalnych biznesów, podobnych do Piekarni Paryskiej, może nie przetrwać na rynku, co stanowi poważne zagrożenie dla całej branży piekarniczej w Polsce.
PGNiG informował, że do 30 czerwca przedsiębiorcy prowadzący piekarnie i cukiernie mogli skorzystać z tańszego gazu i zapewnić sobie cenę maksymalną za gaz równą 200,17 zł/MWh. Niestety, dla Piekarni Paryskiej te środki nie wystarczyły, aby przetrwać na rynku. W miejscu zamkniętej piekarni prawdopodobnie pojawi się nowy lokal zajmujący się wypiekiem chleba, jednak zamknięcie Piekarni Paryskiej to bolesny cios dla lokalnej społeczności i wyraźny sygnał o problemach, z jakimi boryka się cała branża piekarnicza w Polsce.
Komentarze (0)