"Podły antypolski manipulatorze". Burza po wpisie ambasadora Izraela

"Podły antypolski manipulatorze". Burza po wpisie ambasadora Izraela

Dodano: 
Ambasador Izraela w Polsce Yacov Livne
Ambasador Izraela w Polsce Yacov Livne Źródło: PAP / Albert Zawada
Ambasador Izraela w Polsce upamiętnił 83. rocznicę pogromu w Jedwabnem. Uwagę przykuło zdjęcie, jakie dołączył do okolicznościowego wpisu.

10 lipca przypada kolejna rocznica pogromu ludności żydowskiej w Jedwabnem. To historia, która nadal budzi olbrzymie emocje. Wcześniejsze relacje mówiły o pogromie około tysiąca osób. Instytut Pamięci Narodowej po ekshumacji zwłok w 2001 ocenił, że ofiar było nie mniej niż 340.

Ambasador Izraela w Polsce zamieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym upamiętnił zamordowanych. Post został zilustrowany zdjęciem płonącego budynku i grupą ludzi przyglądających się pożarowi. Fotografia zestawiona z treścią posta może sugerować, że jest to zdjęcie dokumentujące wydarzenia w Jedwabnem z 1941 roku.

"Nie ma żadnego ujęcia pogromu w Jedwabnem. To zdjęcie z Belsen i dodatku są na nim Anglicy" – wskazał były rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Łukasz Jasina w komentarzu do wpisu Jakowa Livnego.

twitter

"Nie zdziwiłbym się gdyby to zdjęcie dali umyślnie żeby się lepiej rozeszło" – ocenił z kolei Tomasz Rowiński z Ordo Iuris.

Znacznie ostrzej wpis ambasadora ocenił historyk profesor Stanisław Żerko.

"Na zdjęciu obóz w Bergen-Belsen, podły antypolski manipulatorze" – napisał na swoim koncie w serwisie X.

"Myli pan fakty. Myli pan funkcję ambasadora i propagandysty. Wygląda na to, że cała pana misja w Polsce to pomyłka" – stwierdził z kolei były premier Mateusz Morawiecki.

Śledztwo ws. pogromu

Część historyków jest zdania, że prace ekshumacyjne w Jedwabnem powinny zostać kontynuowane. Prace zaczęto prowadzić w roku 2001, jednak po apelach ze strony społeczności żydowskiej – przerwano je. Śledztwo w sprawie zbrodni w Jedwabnem zostało wszczęte przez IPN 5 września 2000 r. Konkluzja postępowania brzmi: „Co do udziału polskich cywili w dokonaniu zbrodni, należy przyjąć, iż była to rola decydująca o zrealizowaniu zbrodniczego planu (...). Zasadne jest przypisanie Niemcom, w ocenie prawnokarnej, sprawstwa sensu largo tej zbrodni. Wykonawcami zbrodni, jako sprawcy sensu stricto, byli polscy mieszkańcy Jedwabnego i okolic – mężczyźni, w liczbie co najmniej około 40”.

10 lipca 2001 roku, w czasie obchodów 60. rocznicy tragedii prezydent Aleksander Kwaśniewski przeprosił za zbrodnie dokonane w Jedwabnem przez polską ludność.

Czytaj też:
Zamieszanie wokół umowy o mecze w Łodzi. Ambasador Izraela rzuca "skrajną prawicą"
Czytaj też:
Kulisy wywiadu z ambasadorem Izraela. Mazurek: Po rozmowie nawrzeszczał na mnie

Źródło: X
Czytaj także