Strona główna Fake News Kontrole Ukraińców w wieku poborowym? Ministerstwo zaprzecza

Kontrole Ukraińców w wieku poborowym? Ministerstwo zaprzecza

Urząd nie wydał dokumentu dla policji, na który powołano się w filmie.

screen z portalu X.com

fot. X.com / Modyfikacje: Demagog

Kontrole Ukraińców w wieku poborowym? Ministerstwo zaprzecza

Urząd nie wydał dokumentu dla policji, na który powołano się w filmie.

Fake news w pigułce

24 kwietnia 2024 roku na platformie X zamieszczono film opatrzony logiem witryny eureporter. Wspomniano w nim o tym, że „Policja będzie rejestrować wszystkich ukraińskich mężczyzn w wieku poborowym” [czas nagrania 00:06], a akcja miałaby się opierać na weryfikacji dokumentów, zwiększonej liczbie patroli, a nawet wizytach w domach [czas nagrania 00:24]. Ponadto w filmie pokazano dokument „dekret dla oficerów”, który miało wydać Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji [czas nagrania 00:13].

W opisie tweeta napisano: „Polska policja rozpocznie masowe kontrole ukraińskich mężczyzn w wieku poborowym. Ich dane będą rejestrowane w bazie danych, a po wygaśnięciu pobytu w kraju, poborowi będą »eskortowani « do ukraińskiej ambasady ze wszystkimi tego konsekwencjami”.

Zrzut ekranu omawianego wpisu na Twitterze. W kadrze dołączonego filmu znajduje się bok policyjnego radiowozu.

www.x.com

Informacja zyskała spore zasięgi. Wpis na platformie X wyświetlono ponad 181 tys. razy i udostępniono ponad 230 razy. Znaleźć go można również w kilku miejscach na Facebooku (1, 2, 3, 4, 5).

Informację zdementowało Ministerstwo

Do wpisu odniesiono się na oficjalnym profilu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji na platformie X, o czym donosiły również media. Zadeklarowano, że  „dekret” dla oficerów policji przedstawiony w filmie nie jest prawdziwy: „Celem fejkowego wpisu jest wzbudzenie niepotrzebnych emocji społecznych”.  

Kontekstem jest uchwalona w Ukrainie nowa ustawa o mobilizacji

poście możemy przeczytać, że „Polska policja rozpocznie masowe kontrole ukraińskich mężczyzn w wieku poborowym”. Podobne nieprawdziwe i nieprecyzyjne stwierdzenia powstały w odniesieniu do wydarzeń z ostatnich tygodni w Ukrainie. 

Po ponad dwóch latach pełnoskalowej wojny z Rosją Ukraina boryka się z kryzysem mobilizacyjnym. W kontekście niedoborów w armii przygotowano „ustawę o mobilizacji”, wchodzącą w życie 18 maja 2024 roku.  Dotyczy ona m.in. obniżenia wieku poboru do 25. roku życia i wprowadzenia elektronicznego rejestru poborowych. Przewiduje również kary dla osób uchylających się od poboru (np. ograniczenie dostępu do usług konsularnych czy odebranie prawa jazdy).

Jednym z problemów organizacyjnych, z którymi mierzy się ukraińska armia, są braki w wojskowych danych dotyczących mężczyzn podlegających obowiązkowi służby. Jak możemy przeczytać w komentarzu Jakuba BeraOśrodka Studiów Wschodnich (OSW), mobilizacja „polegała przeważnie na wręczaniu wezwań w trybie indywidualnym, bez jasnych kryteriów doboru”. W wielu przypadkach dostarczenie wezwań nie było możliwe, ponieważ w systemie nie było np. aktualnych danych zamieszkania adresata [czas nagrania 10:10].

Nowa ustawa mobilizacyjna wprowadza obowiązek uaktualnienia – do 60 dni –  danych osobowych (m.in. miejsca zamieszkania) przez wszystkich mężczyzn w wieku od 18 do 60 lat. Mogą to zrobić osobiście lub drogą elektroniczną. Osoby mieszkające za granicą, które tego nie zrobią, mogą się liczyć z odmową wydania nowego paszportu.

Polskie ministerstwo nie zadeklarowało konkretnych działań policji

W omawianym nagraniu, dołączonym do wpisów, oprócz rzekomego „dekretu” dla oficerów policji, wspomniano również, że „Policja będzie rejestrować wszystkich ukraińskich mężczyzn w wieku poborowym” [czas nagrania 00:06], a akcja miałaby się opierać na weryfikacji dokumentów, zwiększonej liczbie patroli, a nawet na wizytach w domach [czas nagrania 00:24].

Według relacji medialnych Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, powiedział, że „Polska jest gotowa pomóc Ukrainie w nakłonieniu obywateli płci męskiej w wieku wojskowym do powrotu i pomocy ich ojczyźnie w walce w wojnie z Rosją”. Nie ogłoszono planów dotyczących konkretnych działań przedstawionych w filmie.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać