18+
Uwaga!

Ta strona zawiera treści przeznaczone wyłącznie
dla osób dorosłych

Mam co najmniej 18 lat. Chcę wejść
Nie mam jeszcze 18 lat. Wychodzę

Nie uwierzy�, �e jego c�rka umar�a z powodu udaru. Po�wi�ci� 30 lat, �eby dopa�� sprawc�

Gdy Andre Bamberski us�ysza� od by�ej �ony, �e ich c�rka nie �yje, nie potrafi� si� z tym pogodzi�. By� przekonany, �e Kalinka wcale nie umar�a z powodu udaru s�onecznego i zacz�� podejrzewa�, �e w spraw� jest zamieszany nowy partner jego by�ej. M�czyzna po�wi�ci� 30 lat, by udowodni�, �e jego 14-letnie dziecko zosta�o zamordowane. Wielu uwa�a�o, �e oszala� z rozpaczy, ale okaza�o si�, �e od pocz�tku mia� racj�.

Rodzina Bamberskich mieszkała w Maroku. Andre pracował wówczas jako księgowy. To właśnie wtedy zaczął się jego koszmar. Daniele, żona Andre, uległa urokowi przystojnego lekarza, Dietera Krombacha, i nawiązała z nim romans. Gdy Bamberski odkrył prawdę, postanowił zabrać partnerkę i córkę Kalinkę do Francji w nadziei na nowy początek. Na jego nieszczęście przeprowadzka nie doprowadziła do końca nowego związku Daniele, a ostatecznego rozpadu jego małżeństwa. Ostatecznie kobieta wyprowadziła się z córką do swojego kochanka. Cała trójka zamieszkała w Lindau - malowniczym mieście nad jeziorem w Bawarii.

Zobacz wideo 37-letnia Ewelina siedzi za "głowę". "Chciałabym zakończyć swoją mękę wywiadem"

Portal kultura.onet.pl podaje, że w 1982 roku Bamberski otrzymał telefon. Usłyszał wówczas od byłej żony, że Kalinka nie żyje, a Krombach stwierdził u niej udar słoneczny. Ojciec dziewczynki nie wierzył jednak w tę opowieść. Gdy wreszcie dotarły do niego szczegóły z autopsji, zaczął snuć domysły, że jego córka padła ofiarą przestępstwa, a Krombach prawdopodobnie był w to zamieszany . Niemieckie władze nie chciały go jednak słuchać, a śledztwo zostało zamknięte. Bamberski postanowił więc działać na własną rękę.

Bamberski chciał porwać Krombacha. Ta akcja nie była pełnym sukcesem

"The Guardian" pisze, że podczas śledztwa odkryto, że Kalinka połknęła koktajl leków. Gdy znaleziono ją nieprzytomną, Krombach twierdził, że podał jej dopaminę i Dilaudid. Późniejsze dochodzenie służb francuskich wykazało jednak, że Kalinka przyjęła także inne leki, których połączenie było niebezpieczne. Po pewnym czasie Krombach przyznał, że podał dziewczynce tajemniczą substancję, która miała jej pomóc w szybszym opalaniu się, oraz zastrzyk żelaza i kobaltu na rzekome niedokrwienie, którego Kalinka jednak nie miała.

Z doniesień portalu magazine.atavist.com wynika, że podczas sekcji zwłok Kalinki ujawniono, że została ona zgwałcona. Najbardziej niepokojącym szczegółem było jednak to, że ktoś usunął narządy płciowe dziewczyny. Do Bamberskiego dotarły słuchy, że Krombach był obecny przy sekcji zwłok. Mężczyzna był w złej kondycji psychicznej, ale mimo to ruszył do Zurychu, gdzie wynajął samochód, po czym udał się na wschód, w stronę Jeziora Bodeńskiego.

Ojciec Kalinki postanowił porwać Krombacha. Przekazał sumę około 20 tys. funtów dwóm osobom, które zaoferowały, że to zrobią, ale zniknęły bez śladu. Później znalazł człowieka o nazwisku Anton Krazniki. Bamberski twierdzi, że nie był on zainteresowany nagrodą finansową i że musiał nalegać na pokrycie kosztów porywacza i jego wspólników. W sobotni wieczór wynajęty mężczyzna razem z dwiema innymi osobami porwali Krombacha z jego domu w Scheidegg. W pewnym sensie była to udana operacja, ponieważ po gwałtownej walce zabrali go do samochodu i przewieźli przez austriacką granicę, a następnie dotarli do Francji. Z drugiej strony popełnili katastrofalny błąd - Krazniki zgubił przed domem Krombacha kartkę z jego imieniem, adresem i numerem telefonu, przez co został szybko aresztowany. Ale dopiero wtedy, gdy wydał Krombacha w ręce francuskiego wymiaru sprawiedliwości. 

Bamberski w końcu schwytał Krombacha. Sprawiedliwość upomniała się o okrutnego lekarza

Dieter Krombach został aresztowany dopiero w 1997 roku. Zarzucono mu wówczas odurzenie i zgwałcenie 16-letniej pacjentki. Mimo że na policję zgłosiło się jeszcze pięć kobiet, które oskarżały lekarza o nadużycia seksualne, s�d odrzucił ich zgłoszenia ze względu na braku dowodów. Krombach został skazany jedynie na dwa lata więzienia w zawieszeniu i zakaz wykonywania zawodu lekarza w tym okresie. Wyrok nie wpłynął jednak na jego postępowanie. Krombach kontynuował praktykę lekarską w różnych częściach Niemiec, często zmieniając miejsce zatrudnienia i wykorzystywał seksualnie swoje pacjentki, cały czas unikając konsekwencji. W tym czasie Bamberski śledził każdy jego ruch.

W 2009 roku Bamberskiemu udało się porwać Krombacha. Zdesperowany ojciec zakneblował i związał lekarza, po czym wyrzucił go z samochodu, informując policję, gdzie można go znaleźć. Dzięki temu policja wreszcie mogła go aresztować. 22 października 2011 roku Krombach został skazany na 15 lat więzienia za umyślne uszkodzenie ciała skutkujące nieumyślnym spowodowaniem śmierci Kalinki. Choć nie był to wyrok za morderstwo, dla Bamberskiego i tak była to ogromna ulga. Sprawiedliwość wreszcie dopadła okrutnego lekarza. Krombach próbował uniknąć sprawiedliwości, korzystając z pomocy swoich prawników, ale wszystkie te próby zostały udaremnione. 

 

Walka o sprawiedliwość miała swoją cenę. Bamberski został skazany na rok w zawieszeniu za zorganizowanie uprowadzenia. Odczuł też ciężar lat, które spędził na tropieniu Krombacha. Stracił przez to mnóstwo pieniędzy i właściwie nie miał życia towarzyskiego czy rodzinnego. Poświęcił wszystko, aby doprowadzić winnego śmierci jego córki przed oblicze sądu.

Potrzebujesz pomocy?

Przemoc seksualna to każdy niechciany kontakt seksualny. Z danych UNICEF wynika, że na całym świecie tego rodzaju przemocy doświadczyło około 15 milionów nastolatek między 15. a 19. rokiem życia, ale tylko 1 procent nastolatek zwraca się z prośbą o pomoc do profesjonalisty. Badania wskazują, że u 80 proc. ofiar gwałtu rozwija się zespół stresu pourazowego (PTSD).

Jeżeli jesteś ofiarą przemocy seksualnej, pomoc możesz uzyskać, dzwoniąc np. do Poradni Telefonicznej "Niebieska Linia" - 22 668 70 00 (7 dni w tygodniu, w godzinach 8-20) lub na całodobowy telefon interwencyjny Centrum Praw Kobiet - 600 070 717.

Wi�cej o: