Przez ostatnie 10 lat populacja Chorwacji sporo się zmniejszyła. Dzięki spisom ludności władze zauważyły, że mieszkańców wciąż ubywa. Młodzi ludzie wyjeżdżają na studia do większych miast albo innych państw, znajdują tam pracę i nie wracają już do ojczyzny. Najwięcej Chorwatów emigruje do Niemiec, Austrii oraz Irlandii. Władze postanowiły zrobić coś, żeby zatrzymać ich w kraju.
Chorwacja oferuje domy na wsi na sprzedaż. Za jeden trzeba zapłacić 60 groszy
Wieś Legrad w Chorwacji jest położona tuż przy granicy z Węgrami. Od dawna zmaga się z problemem wyludnienia. W 2011 roku liczyła 956 mieszkańców. - Staliśmy się miastem przygranicznym, z nielicznymi połączeniami komunikacyjnymi z innymi miejscami. Od tego czasu liczba ludności stopniowo spada - mówił burmistrz Ivan Sabolić. Żeby zachęcić mieszkańców do osiedlania się w wiosce, władze postanowiły sprzedawać znajdujące się tam domy za 1 kunę chorwacką, czyli ok. 60 groszy. Działki pod budowę domu również można kupić w okazyjnej cenie. Oprócz tego państwo zobligowało się do pokrycia 90% kosztów uzyskania niezbędnej dokumentacji budowlanej.
Domy za grosze w Chorwacji. Jakie warunki trzeba spełnić?
Oferta brzmi zachęcająco, ale jest jeden haczyk: nie jest skierowana do wszystkich. O kupno domu za 60 groszy mogą starać się pary poniżej 45. roku życia. Mogą to być małżeństwa albo osoby pozostające w nieformalnym związku. Nie mogą posiadać innej nieruchomości na własność ani być karani. Dodatkowo muszą się zobowiązać do mieszkania w Legradzie przez najbliższe 15 lat. Pierwsze takie domy sprzedano w 2021 roku. Inicjatywa poskutkowała, bo od tamtej pory ludność Legradu zwiększyła się o 130 osób. Na podobny krok zdecydowały się władze Włoch, które zaczęły sprzedawać domy po 1 euro, czyli ok. 4,40 zł.
