Każdego roku kierowcy mają ten sam problem zimą - zaszronione i zaparowane szyby w samochodzie. Choć z powodzeniem można użyć w tym wypadku tzw. skrobaczki, nie da się ukryć, że czyszczenie okien jest czasochłonne. To irytująca czynność, szczególnie gdy rano śpieszymy się do pracy, a do szyb twardo przyległ lód. W sklepach motoryzacyjnych można znaleźć kilka preparatów, które mogą ułatwić odszronienie, jednak jeśli nie mamy go pod ręką, to warto wypróbować najprostszy sposób.
Zainteresował Cię ten temat? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Co zrobić, by szyby w samochodzie nie zaparowały? Tak unikniesz szronu na oknach
Jesienią i zimą szyby w samochodach parują, a pod wpływem niskiej temperatury, która zwykle występuje w nocy, osadza się na nich szron. Wiele osób myśli, że przyczyną takiego zjawiska jest nieszczelność drzwi lub instalacji w samochodzie, a to nieprawda. Parowanie szyb jest spowodowane przede wszystkim różnicą temperatur pomiędzy otoczeniem zewnętrznym a wnętrzem pojazdu. Pojawia się zatem pytanie - czy da się tego uniknąć przed następną podróżą? Oczywiście, że tak. Wystarczy, że po skończonej jeździe przewietrzysz dokładnie samochód. Zaparkuj go, otwórz wszystkie drzwi i zamknij dopiero po około 2-3 minutach. W ten sposób temperatura wewnątrz auta zrówna się z tą, która panuje na zewnątrz, a szyby nie zajdą parą w ciągu następnych kilku godzin. Dzięki temu unikniesz przykrego obowiązku zeskrobywania szronu z szyb.
Pamiętaj o tym, gdy zaparkujesz. Dzięki temu szyby nie zaparują
Parowanie szyb to także skutek gromadzenia nadmiaru wilgoci w samochodzie. Aby tego uniknąć nie wystarczy tylko wyrównać temperaturę. Warto też pozbyć się wody z auta. Wnosimy ją do środka na butach i ubraniach, gdy pada śnieg czy deszcz. Przez to, po odpaleniu silnika i włączeniu ogrzewania, szyby zaczynają parować. Są jednak dwa sposoby, które pomogą ci w usunięciu nadmiaru wilgoci. Pierwszy z nich to klimatyzacja. Choć kojarzy się raczej jako pomoc w upalne dni, to warto z niej korzystać również jesienią i zimą. Układ klimatyzacji skutecznie osusza powietrze w kabinie i odprowadza nadmiar wilgoci na zewnątrz. Z kolei drugi sposób polega na odparowaniu nadmiaru wody. Jak to zrobić? Nim dojedziesz do celu, nagrzej mocno samochód od środka. Wówczas wilgoć na ubraniach i butach zamieni się w parę. Aby nie osiadła na szybach, należy od razu po przybyciu na miejsce porządnie przewietrzyć samochód zgodnie z poprzednią instrukcją. Warto też pamiętać o regularnym wylewaniu wody z gumowych dywaników pod stopami.
