Sansewieria ma piękne liście o nietypowej formie, które są jej ozdobą. Choć piel�gnacja nie należy do najtrudniejszych, warto co jakiś czas wzbogacać podłoże rośliny o składniki odżywcze. Nie musisz szukać ich w sklepowych mieszankach, bo znajdziesz je w kuchni. Gdzie? W resztkach, które zazwyczaj wyrzucamy do śmieci. Jak hodować sansewierię w domu? Podpowiadamy.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Sansewieria lubi słońce i padające na nią promienie, ale poradzi sobie również w nieco zacienionym miejscu. Wszystko ze względu na to, że pochodzi z nasłonecznionych i suchych terenów Afryki. Roślinę można śmiało polecić osobom, które dopiero zaczynają swoją przygodę z ogrodnictwem. Nawet jeśli czasem zapomnisz o podlewaniu, raczej nic się jej z tego powodu nie stanie. O wiele gorsze jest przelewanie korzeni wężownicy, co może doprowadzić do ich gnicia. Zimą podlewaj nawet raz na 3 tygodnie, a latem co około 9 dni. Największym wymaganiem rośliny jest duża ilość miejsca, gdyż ciasną doniczkę z czasem może rozsadzić.
Jeśli mamy taką możliwość, warto stosować naturalne nawozy, które są tanie i bogate w składniki odżywcze. W przypadku wężownicy możesz postawić na skorupki po jajkach. Zawierają między innymi wapń, krzem, selen, cynk i miedź. Jedyne, o czym musisz pamiętać, to by wykorzystywać otoczki, które nie były gotowane w osolonej wodzie. Co należy zrobić? Po prostu pokrusz skorupki i zmieszaj je z ziemią w doniczce rośliny. Możesz też przygotować płynny nawóz — zalej produkt wrzątkiem i odstaw na około 14 dni w suche i ciemne miejsce. Później odcedź skorupki i podlewaj roślinę uzyskaną miksturą.