Grudnik jest znany również jako kaktus bożonarodzeniowy. I choć z kaktusem nie ma nic wspólnego, to wywodzi się z rodziny kaktusowatych. Nie posiada on ani kolców, ani cierni, ale wyróżnia go dość nietypowy wygląd pędów, które są płaskie, długie (osiągają nawet do 30 cm), zwisające i mają mięsiste człony połączone ze sobą. Na końcówkach pędów, wytwarza on piękne kwiaty, dwa razy w roku. Jednak aby zakwitł, potrzebuje on optymalnych warunków do rozwoju.
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Grudnik najlepiej będzie się czuł na stanowisku z mocno rozproszonym światłem lub w półcieniu. Jest idealną rośliną na parapet północny. Najlepszym podłożem dla grudnika, będzie torf z piaskiem, ale będzie też dobrze się czuć w ziemi uniwersalnej z dodatkiem perlitu. Na spód należy umieścić warstwę keramzytu lub żwirku, by zapobiegać przelaniom.
Podlewanie kaktusa powinno być regularne i umiarkowane, tak by podłoże nie wyschło. Jednocześnie należy uważać, by nie przelać. W okresie kwitnienia to podlewanie będzie częstsze, a w okresie spoczynku roślina będzie pobierać nieco mniej wody, jednak nadal nie można dopuścić do przesuszenia. W okresie kwitnienia nie należy zmieniać miejsca, w którym kaktus stoi, wówczas może zareagować zrzuceniem pędów kwiatowych.
Do litrowego słoika wrzuć skórkę lub dwie od banana. Słoik zalej ciepłą wodą, zakręć i odstaw w ciemne miejsce na ok. 2 dni. Po tym czasie możesz przecedzić ze skórek, dolać litr wody i w ten sposób można podlewać grudnika, będzie Ci za to wdzięczny, ponieważ wzmocnisz roślinę dzięki składnikom odżywczym takim jak wapń, potas, fosfor, azot, magnez i kwas krzemowy. Dodatkowo odstrasza to mszyce.