W okresie jesienno-zimowym bardzo często zdarza się, że rano odkrywamy wodę na ramach okiennych, a także na szybach. Oznacza to, że w danym pomieszczeniu panuje zbyt duża wilgotność powietrza. Z problemem tym można walczyć za pomocą specjalnych komercyjnych pochłaniaczy wilgoci, przy czym znacznie lepiej będzie sytuacji tej po prostu zapobiegać zawczasu. Jeśli jednak problem pojawi się mimo wszystko, warto w pierwszej kolejności wypróbować sprawdzone domowe sposoby.
Szukasz rozwiązań domowych problemów? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Zbyt duża wilgotność powietrza to przede wszystkim doskonałe środowisko do rozwoju pleśni i grzybów. Zanieczyszczenia tego rodzaju są bardzo szkodliwe i często trudno jest je usunąć. Co więcej, wilgotne powietrze potrzebuje więcej ciepła do ogrzania niż powietrze suche. Inaczej mówiąc, wysoka wilgotność może przełożyć się na wyższe rachunki za ogrzewanie.
Kluczowa w tej sytuacji jest prawidłowa wentylacja. Pomieszczenia należy regularnie wietrzyć. Jest to szczególnie ważne w kuchni i w łazience. Wystarczy otworzenie lub rozszczelnienie okna na kilkanaście minut, by zapewnić prawidłową cyrkulację powietrza. Co więcej, w pomieszczeniach powinna być utrzymywana w miarę stała temperatura na poziomie około 18-21 stopni. Warto też nabyć odpowiednie kwiaty doniczkowe. Dobrze znane z pochłaniania wilgoci są np. skrzydłokwiaty i paprotki.
Jak zrobić pochłaniacz wilgoci do domu szybko i tanio? Doskonale sprawdzi się tu ryż. Wystarczy umieścić go w woreczkach wykonanych z cienkiej tkaniny lub pończoch, a następnie rozłożyć je przy oknach, w łazience czy na szafach. Podobne właściwości higroskopijne ma również soda oczyszczona. W tym przypadku nasypujemy ją do pudełeczek lub miseczek i ponownie rozmieszczamy w wybranych miejscach.