Andrzej Duda od kilku dni przebywa w Australii. Poleciał tam głównie podpisać list intencyjny w sprawie zakupu wysłużonych fregat Adelaide. W ostatniej chwili transakcję podobno zablokował premier Mateusz Morawiecki. Z czym zatem Andrzej Duda wróci do Polski? Internauci na tej wizycie nie zostawiają suchej nitki i tworzą doskonałe memy.
Andrzej Duda w Australii
Andrzej Duda poleciał z wizytą do Australii i Nowej Zelandii. W dniach od 18 do 23 sierpnia spotyka się m.in. z Polonią. Razem z Andrzejem Dudą do Australii i Nowej Zelandii poleciał szef MON Mariusz Błaszczak a także żona prezydenta, Agata Kornhauser-Duda. Andrzej Duda, prócz spotkania z Polonią, planował również rozwijać międzynarodową współpracę Polski i Australii. Ale podstawowym celem tej wyprawy było zakupienie fregat Adelaide od Australijczyków, co jednak nie dojdzie do skutku.
Mateusz Morawiecki blokuje zakup fregat Adelaide
Mateusz Morawiecki ponoć zablokował zakup fregat Adelaide, czyli podstawowy cel wyjazdu Andrzeja Dudy do Australii. Pojawiły się plotki, jakoby prezydent w samolocie dowiedział się o anulowaniu transakcji przez premiera.
Premier Australii nie spotyka się z Andrzejem Dudą
W efekcie premier Mateusz Morawiecki trochę zepsuł prezydentowi wizytę w Australii, bo rezygnacja z zakupu fregat Adelaide spowodowała obniżenie statusu rozmów obronnych z Polską ze strony Australii. A to oznacza, że prezydent nie z premierem Australii osobnego spotkania, bo w sumie poza zakupem fregat Adelaide nie mieli o czym rozmawiać. Panowie widzieli się dosłownie na chwilę, która pozwoliła zaledwie na wymianę uścisków dłoni.
Andrzej Duda w Australii - najlepsze memy
Koniec końców wizyta Andrzeja Dudy w Australii wydaje się tak bezcelowa, że internauci nie zostawiają na niej suchej nitki. Memy od kilku dni powstają jak grzyby po deszczu. Pojawiły się porównania spływu Beaty Szydło po Dunajcu do fregat na miarę naszych możliwości. Wizyta w Australii bez wątpienia odbywała się do góry nogami (wiadomo, gdzie leży Australia, ludzie chodzą tam do góry nogami i nie spadają w kosmos). Andrzej Duda w Australii i Nowej Zelandii będzie przebywał do 23 sierpnia. Nie mamy wątpliwości, że to jeszcze nie koniec inwencji twórców memów.
