Farbowa�a w�osy w domu. Po 15 minutach poczu�a ostre palenie na sk�rze. Teraz jest �ysa

29-letnia Kirsty Weston pochodz�ca z Wielkiej Brytanii rozja�nia�a w domu w�osy. Nic nie wskazywa�o jednak, na tak dramatyczny fina� zwyk�ego i popularnego zabiegu, kt�ry wiele kobiet wykonuje samodzielnie w domu.

Tamtego feralnego dnia Kirsty chciała przefarbować w�osy. Jednak jej wymarzony kolor wymagał rozjaśnienia tego, który miała aktualnie. Docelowo miał to być styl "unicorn hair" - czyli bardzo kolorowe pasma przypominające grzywę jednorożca. 

Niestety 29-latka zapomniała, że powinna najpierw wykonać próbę uczuleniową, aby sprawdzić, czy ten kosmetyk jest dla niej odpowiedni. Nałożyła na głowę farbę. Po ok. 15 minutach odczuła ostre palenie na skórze, do tego stopnia, że zrobiło jej się słabo i myślała, że straci przytomność. - Ból był tak ogromny, że zaczęło mi się kręcić w głowie i czułam, jakbym miała zemdleć - wspomina kobieta.

29-latka umyła natychmiast głowę, ale ból nie zniknął. Następnego dnia miała opuchniętą twarz i nie mogła otworzyć oka. Udała się do lekarza, który podał leki zmniejszające reakcję alergiczną. Jednak ból nie mijał. Gdy kobieta ponownie udała się do lekarza, ten stwierdził, że ma poważne oparzenia. Gdy chirurg plastyczny podniósł jej włosy, razem z nimi oderwała się skóra głowy. 

Jak podaje teenvouge.com , Kirsty musiała poddać się operacji przeszczepienia skóry głowy. Lekarze pobrali jej próbki z uda. Spędziła w szpitalu kilka tygodni i przeszła wiele zabiegów. Ostateczna diagnoza była dla kobiety tragiczna. Specjaliści stwierdzili, że straciła ponad połowę włosów na głowie, a co gorsze, one nigdy już nie odrosną. Teraz Kristy przestrzega inne dziewczyny, pokazując na swoim przykładzie, że samodzielne rozjaśnianie włosów może być niebezpieczne. 

Wi�cej o: