Rosyjski skład amunicji w płomieniach. Miejscowa ludność ewakuowana
Znowu jest gorąco na granicy między Ukrainą i Rosją. Choć rosyjska obrona powietrzna zniszczyła atakujące drony, spadające szczątki wywołały pożar w magazynie wypełnionym amunicją.
Ukraińcy nie przestają atakować dronami celów w Rosji. Jak informuje "The Moscow Times", rosyjski skład amunicji płonie. Jak poinformowały w niedzielę lokalne władze, nocny atak ukraińskiego drona podpalił rosyjski skład amunicji w regionie Woroneża w pobliżu granicy.
"Kilka dronów zostało wykrytych i zniszczonych w nocy przez systemy obrony powietrznej nad regionem Woroneża" — napisał na Telegramie gubernator regionu Alexander Gusev.
"Ich spadające szczątki wywołały pożar w magazynie" w dzielnicy Podgorenski, gdzie "zaczęły detonować materiały wybuchowe", powiedział Gusiew, dodając, że nic nie wskazuje na to, by ktokolwiek został ranny.
Ekipy ratunkowe były na miejscu, a Gusiew powiedział, że ewakuowano miejscową ludność mieszkającą w pobliżu składu.
"Ukraina zintensyfikowała w tym roku ataki na terytorium Rosji, atakując zarówno zakłady energetyczne, które według niej zaopatrują rosyjską armię, jak i miasta i wsie po drugiej stronie granicy" — relacjonuje "The Moscow Times".