Kup subskrypcję
Zaloguj się

Opozycja zapowiada protest. Oskarża rząd o łamanie praworządności

Lider Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński zapowiedział zorganizowanie we wtorek 9 lipca demonstracji przed Sejmem. PiS po ponad pół roku od utrat władzy zamierza wyjść na ulice z hasłami o łamaniu praworządności.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński
Prezes PiS Jarosław Kaczyński | Foto: Paweł Supernak / PAP

— W najbliższy wtorek o godz. 17.30 przed Sejmem będzie demonstracja, na którą zapraszamy (...) w sprawie praworządności w Polsce — powiedział Kaczyński podczas konferencji prasowej.

Prezes PiS ujął się za byłym egzorcystą i Julią Przyłębską

Jako przykład łamania praworządności prezes PiS wskazał zatrzymanie i areszt wobec ks. Michała O. (były egzorcysta znany m.in. za sprawą wykorzystywania salcesonu w obrzędach — red.), który jako przedstawiciel Fundacji Profeto miał otrzymać z Funduszu Sprawiedliwości ponad 100 mln zł. Według Kaczyńskiego duchowny miał być tak źle traktowany, że nawet nie wie, w jakim areszcie był.

Jarosław Kaczyński zarzucił także obecnemu rządowi łamanie konstytucji. Jego przejawem ma być traktowanie Trybunału Konstytucyjnego kierowanego przez Julię Przyłębską.

— Takie podejście do konstytucji w ogóle, że obowiązuje to, co nam się podoba. Jeżeli Trybunał nam się nie podoba, to nie obowiązuje i w ogóle po prostu nie uwzględniamy jego decyzji. To już jest horrendum z punktu widzenia państwa praworządnego, a to ma nieustannie miejsce. Można rzeczywiście mówić o odwyknieniu, jeżeli chodzi o obowiązanie konstytucji. Powstaje taka wielka luka prawna, która coraz bardziej prowadzi do wniosku, że pewne rzeczy trzeba będzie zrobić po zmianie władzy zupełnie od początku — mówił prezes PiS.