Ceny wynajmu w czasie Open'er Festival sięgają zenitu. "Równowartość czteromiesięcznego czynszu"
Koszt wynajmu mieszkania w Trójmieście w czasie festiwalu Open'er z roku na rok jest coraz wyższy. Według wyliczeń portali Renters.pl i GetHome.pl cena za noc w tym roku to minimum 400 zł.
- Cena wynajmu mieszkań w Trójmieście w czasie festiwalu Open'er rośnie z roku na rok
- W tym roku według szacunków analityków, za noc trzeba zapłacić minimum 400 zł
- "Miejsca schodzą na pniu mimo cen podwyższonych nawet o 100 proc." — twierdzą analitycy
- Więcej informacji o biznesie znajdziesz na stronie Businessinsider.com.pl
Open’er Festival od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Chętnych nie brakuje mimo rosnących z roku na rok cen karnetów. W tym roku za wejście na cztery dni trzeba było zapłacić blisko tysiąc złotych. Do tego dochodzą koszty noclegu. A ten wcale tańszy nie jest. Mieszkańcy Trójmiasta doskonale zdają sobie sprawę, że festiwalowicze muszą zatrzymać się gdzieś na kilka dni i właściwie wezmą pod uwagę każdą ofertę. Zapotrzebowanie na zakwaterowanie przekłada się na zarobki właścicieli mieszkań.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Ceny wynajmu w czasie Open'er
Ceny wynajmu mieszkań w okresie wakacyjnym nad morzem są bardzo wysokie, a zwłaszcza w momencie, kiedy odbywają się tam wydarzenia ściągające turystów. Portal Renters.pl skupił się na okresie, w którym odbywa się Open'er i przeanalizował, jakie są wówczas stawki wynajmu za jedną noc.
"Tydzień, w którym odbywa się Open’er, jest dla wynajmujących okresem żniw. Miejsca schodzą na pniu mimo cen podwyższonych nawet o 100 proc. Wynajmujący np. kawalerkę przez cztery dni Open’era zarabia równowartość czteromiesięcznego czynszu" — mówią analitycy cytowani przez portal Rzeczpospolita.
Z kolei serwis GetHome.pl podaje, że średni czynsz długoterminowego wynajmu lokalu w Gdyni to 3259 zł miesięcznie. Koszt kawalerki to 1947 zł miesięcznie, mieszkania dwupokojowego 2855 zł, trzypokojowego 3798 zł, czteropokojowego 6117 zł.
Portal dodaje, że przyjezdni zaczynają szukać noclegów nawet w miastach nieco oddalonych od terenu festiwalowego, a mianowicie, np. w Rewie. Ponoć miesiąc przed wydarzeniem, które rozpocznie się 3 lipca, cena za dwuosobowy pokój na cztery noce wynosiła ok. 4 tys., zł.
"Tydzień później, już po festiwalu, cztery noce kosztują co najmniej dwukrotnie mniej" — wskazują analitycy.
Zobacz też: Wakacje na swoim. Ile trzeba wydać na nowe mieszkanie nad morzem, jeziorem lub w górach?
Rozwiązaniem może być skorzystanie z noclegu, który oferują organizatorzy festiwalu, a mianowicie pola namiotowego, czy też Sleephuts, czyli drewnianych 4-osobowych domków położonych blisko Portu Lotniczego Gdynia-Kosakowo, na którym odbywają się koncerty.
"Czterodniowy karnet na Open’era kosztuje 1039 zł, a czterodniowy karnet z polem namiotowym o niecałe trzysta złotych drożej, czyli 1305 zł. (...) Jest też wersja premium, czyli Sleephuts. W tym roku wynajęcie domku kosztowało 3740 zł na czas trwania festiwalu (prawie 400 zł więcej niż w poprzednim roku i ok. 1 tys. więcej niż w 2022 r.). Mimo takiej ceny wszystkie Sleephuts znalazły już chętnych" — podają analitycy Renters.pl i GetHome.pl.
Warto dodać, że uczestnicy festiwalu do całego wydarzenia muszą doliczyć koszty dojazdów, przejazdów po Trójmieście, a także jedzenia. Zaledwie kilka dni festiwalu może ostatecznie kosztować tyle, co zagraniczne wakacje.