Kup subskrypcję
Zaloguj się

Co oznacza pojęcie airdrop w kryptowalutach? Jak można je wykorzystać?

Osoby, które od dłuższego czasu interesują się kryptowalutami, zapewne słyszały o projektach zwanych airdrops. Ten termin powinien poznać każdy, kto chce zacząć kopać lub inwestować w wirtualne waluty. To bardzo popularna metoda przyciągnięcia większej społeczności, która pozostanie wierna danej kryptowalucie. Jej początki sięgają 2014 roku, gdy na Islandii powstała Auroracoin dla obywateli tego kraju. Airdrop – co to znaczy? Czy projekty tego typu się opłacają? Gdzie można je znaleźć?

Airdrop to system, który polega na rozpowszechnianiu darmowych kryptowalut, często w zamian za dokonywanie pewnych czynności, np. ich kopanie (mining). W ten sposób są one rozpowszechniane na dużą skalę
Airdrop to system, który polega na rozpowszechnianiu darmowych kryptowalut, często w zamian za dokonywanie pewnych czynności, np. ich kopanie (mining). W ten sposób są one rozpowszechniane na dużą skalę | Foto: PixieMe / Shutterstock

Aby się dowiedzieć, co to jest airdrop (dosł. zrzut), należy najpierw zapoznać się z terminem token. Token to reprezentacja określonej wartości, wirtualny żeton, potwierdzający własność. Może nim być voucher, karta podarunkowa, klucz dostępu, a w kryptowalutach oznacza jednostkę o pewnym walorze, która łączy użytkowników, produkty i podmioty, które je wypuszczają.

Tokeny mogą reprezentować daną kryptowalutę. Często będą one np. nagrodą lub punktem lojalnościowym dla pracowników, osób, które kopią kryptowaluty itp. Mogą one także zastąpić pieniądze fiducjarne (łac. fides – wiara), czyli takie, które mają oparcie w zaufaniu do emitenta (obecnie większość współczesnych walut). W systemie airdrop bardzo często używa się właśnie tokenów. W odróżnieniu od monet (coins) nie mają one własnej sieci i mogą używać jednej z dedykowanych platform.

Airdrop – definicja

Airdrop to system, który polega na rozpowszechnianiu darmowych kryptowalut, często w zamian za dokonywanie pewnych czynności, np. ich kopanie (mining). W ten sposób są one rozpowszechniane na dużą skalę. Airdrop crypto są całkowicie bezpłatne, w odróżnieniu od ICO (initial coin offering), czyli pozyskania kapitału, aby rozpocząć np. nowy start-up (nowe innowacyjne przedsiębiorstwo). „Zrzut” ma na celu dotarcie do świadomości ludzi i rozreklamowanie danego produktu. Pożądane jest zaangażowanie klientów w proces promocyjny. To zaplanowana akcja marketingowa.

Należy dodać, że aby otrzymać airdropy, często dana osoba powinna już posiadać określoną ilość danej kryptowaluty. Jednakże czasami wystarczy polecić to znajomym czy też rodzinie i stworzyć łańcuch powiązanych ze sobą osób.

Promocja

Wzrosty czy spadki? Wykorzystaj zmienność BTC

Co dalej z rynkiem kryptowalut po czwartym w historii halvingu Bitcoina? Wykorzystaj zmienność i inwestuj we wzrosty i spadki najpopularniejszych kryptowalut, dzięki ofercie XTB.

Uzyskaj ekspozycję na cenę BTC, ETH i wielu innych kryptowalut dzięki 40+ krypto CFD.

Jak jest rozpowszechniane airdrop crypto?

Chociaż airdrops to darmowe produkty, organizatorzy mogą na nich zarobić. Tworzą więc tzw. hype, czyli wykreowany szum, przez wcześniejsze zapowiedzi nowego produktu. Jest to związane ze ściśle zaplanowaną i intensywną akcją promocyjną. Organizatorzy starają się, żeby hype (podekscytowanie) produktem, np. nową kryptowalutą trwało jak najdłużej. Można to zrobić właśnie za pomocą airdropów, które są doskonałą techniką marketingową. Dzięki nim można ocenić, jak potencjalni klienci reagują na produkt, jednocześnie zwiększając zasięg i budując swoją społeczność.

Airdrop ー zalety

Poza wypełnieniem wymienionych wyżej celów darmowe „zrzuty” zapewniają również szerszą dystrybucję produktu. Centralizacja waluty z jednej strony rodzi bowiem pokusy tworzenia rynku pod swoje potrzeby. Chodzi o wytworzenie poczucia, że określona kryptowaluta jest w zasięgu ręki prawie każdej osoby. Osobną kwestią jest to, czy ogólna ilość danej wirtualnej waluty będzie później sztucznie ograniczona, czy też nie. Np. tak się dzieje z ethereum (ETH) i ethereum classic (ETC), gdzie ten pierwszy nie ma limitu kopania (może rosnąć w nieskończoność), a drugi 210,70 M ETC.

Termin hodlowanie pochodzi od angielskiego słowa hold (trzymać). Chodzi o to, by zachować cyfrowe „pieniądze” jak najdłużej w swoim portfelu. Jest działaniem przeciwnym do tradingu, czyli szybkiego kupowania i sprzedawania, by zarobić na minimalnych wzrostach. Hodlerzy trzymają kryptowalutę do czasu, aż uznają, że opłaca się ją sprzedać, np. podczas spirali wzrostu wartości aktywów. Airdrop może być wyróżnieniem właśnie za wydłużony czas trzymania tokenów (nagroda za lojalność).

Airdrop – jak otrzymać?

Aby dostać airdropy, niezbędne będzie posiadanie portfela kryptowalut, kompatybilnego ze standardem, np. ERC-20 (blockchain Ethereum) oraz konta w mediach społecznościowych, by można było np. podawać link do strony z projektem. Ponadto może być wymagane posiadanie danej waluty oraz/lub udostępnienie określonego posta, rejestracja na stronie albo inne czynności. Należy pamiętać, że oszustwa również się zdarzają i takie aktywności, jak prośba o pieniądze czy o udostępnienie kluczy prywatnych powinny budzić podejrzliwość.

Airdrop – rodzaje

Nie wszyscy wiedzą, że airdropy mogą się różnić. Występuje kilka ich rodzajów.

  1. Zwykły airdrop nie wymaga podjęcia szczególnych działań. Zazwyczaj organizatorzy żądają tylko wpisania do newslettera swoich danych, takich jak adres e-mailowy oraz imię i nazwisko.
  2. Holder airdrop („zrzut” dla posiadacza), jak sama nazwa wskazuje, wymaga, by w portfelu danej osoby były już dane monety. Jeśli tak jest, posiadacz otrzyma nagrodę proporcjonalnie do swoich udziałów.
  3. Bounty airdrop, czy „zrzut” w nagrodę. Ten rodzaj wymaga większej aktywności od użytkownika, zwykle społecznościowej, np. polecenia innym osobom strony z projektem.

Airdrop – „zrzuty”, które odniosły sukces

Niektóre airdropy odniosły wielką porażkę, ale były i takie, które z sukcesami weszły na rynek. Jednym z nich był BDR. Odpowiednio zaprojektowana kampania sprawiła, że pierwszy „zrzut” tokena Bread, przeznaczonego do obniżania opłat, trwał zaledwie dwie godziny. Innymi darmowymi airdropami były np. Minereum (MNE), które były warte w pewnym momencie nawet 13 dolarów za „sztukę”, czy decred (DCR). Pod koniec 2015 roku dystrybutor rozdał ponad 800 tys. monet wartych w tamtym momencie ponad 400 tys. dolarów. Inne tego typu inicjatywy, które odniosły sukces, to te od BitTorrent Foundation (BTT), platformy Squeezer, czy też Stellar Development Foundation (XLM).

Airdropy to dobry sposób, by wypromować swój produkt, jednak nie każdy „zrzut” osiągnie sukces. Dla użytkownika są metodą nabycia tokenów, które mogą się w przyszłości przełożyć na konkretną wartość.