Minister zdrowia Brazylii Jose Gomes Temporao zareagował z oburzeniem. Powiedział, że jest wstrząśnięty zarówno tym, co spotkało dziewczynkę, jak i stanowiskiem arcybiskupa.

Marcio Miranda, prawnik archidiecezji Olinda i Recife w północno-wschodniej Brazylii oświadczył natomiast publicznie, że dziewczynka powinna donosić ciążę i urodzić przez cesarskie cięcie.

W Brazylii, gdzie katolików jest więcej niż w jakimkolwiek innym kraju, aborcja jest nielegalna. Wyjątki są możliwe, gdy ciąża zagraża życiu matki, gdy płód nie ma szans przeżycia oraz gdy kobieta padła ofiarą gwałtu, a ciąża nie przekroczyła 20 tygodnia.

W przypadku dziewięciolatki, której ojczym przebywa w areszcie, podejrzany o gwałt, aborcji dokonano w 15 tygodniu w jednej z klinik uniwersyteckich. Jej dyrektor, Fatima Maia wyjaśniła, że bliźniacza ciąża stanowiła poważne ryzyko dla dziewczynki, ważącej zaledwie 36 kg. Jej macica nie wytrzymałaby ciężaru dziecka, nie wspominając już o dwojgu.

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News