Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 11 czerwca 2024, 15:49

Twórcy Assassin's Creed: Shadows wyjaśnili kwestię wyboru bohatera. „Nikogo nie zmuszamy do przełączania się między postaciami”

Przez większość czasu w Assassin’s Creed: Shadows będzie można grać jedną, wybraną postacią. Między Naoe i Yasuke przełączymy się w dowolnym momencie.

Źródło fot. Ubisoft
i

Redakcja serwisu GamesRadar+ miała okazję porozmawiać z asystentem reżysera Assassin's Creed: Shadows, Simonem Lemay-Comtoisem, na temat owej nadchodzącej gry Ubisoftu. Twórca podkreślił, że produkcja przez zdecydowaną większość czasu nie będzie zmuszać graczy do przełączania się między Yasuke i Naoe. Sami będą mogli oni zdecydować, kim i kiedy zagrają.

Jeśli chcesz być tylko jedną postacią, to przez większość gry możesz. Nikogo nie zmuszamy do przełączania się między nimi. […] Poza misjami fabularnymi, które są specjalnie dostosowane do jednego lub drugiego bohatera, nie określamy, kim należy w danej chwili grać. To zależy od graczy.

Lemay-Comtois wspomniał jednak, że w grze będziemy mogli natrafić na sytuacje, w których lepiej sprawdzi się konkretna postać. Jako przykład podał bardzo ciemną jaskinię zajętą przez grupę bandytów. Takie środowisko idealnie nadaje się dla działającej w ukryciu Naoe, która wykorzysta otoczenie do cichej eliminacji wrogów. Nic jednak nie stanie na przeszkodzie, by wcielić się w Yasuke i rozegrać to nieco bardziej bezpośrednio.

Komentarz twórcy udało się uzyskać po wczorajszym obszernym pokazie Ubisoft Forward. Tam udostępnione zostały zapisy rozgrywki z AC: Shadows, na których zaprezentowano różnice gameplayowe pomiędzy dwóją bohaterów. Jeśli jesteście zainteresowani, zachęcam do ich obejrzenia.

Assassin’s Creed: Shadows zadebiutuje 15 listopada tego roku na PC oraz konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X/S.

  1. Po 40 minutach z Assassin’s Creed Shadows – gra zaskakuje brutalnością, a dwoje protagonistów faktycznie ma sens

Marcin Bukowski

Marcin Bukowski

Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).

więcej