Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 29 czerwca 2024, 10:00

autor: Michał Harat

Bend Studio ma dość tematu Days Gone 2. Wspominanie o sequelu tej postapokaliptycznej gry z otwartym światem to dawanie fanom „fałszywej nadziei”

Temat Days Gone 2 powraca jak bumerang. Wokół niedawnych wypowiedzi reżysera „jedynki”, Jeffa Rossa, i scenarzysty tytułu, Johna Garvina, narastają kontrowersje. Aktualny zespół wchodzący w skład Bend Studio jest już zmęczony zachowaniem deweloperów.

Źródło fot. Bend Studio
i

AKTUALIZACJA:

Nie trzeba było długo czekać, by słowa Kevina McAllistera skomentował John Garvin, do którego ewidentnie się one odnosiły. Scenarzysta Days Gone był dość bezpośredni:

„Ha, ha! Mówi to gość, który nie stworzył w życiu ani jednej gry, a swoją pracę zawdzięcza wyłącznie temu, że był wielkim fanem mojej produkcji. Uspokój się, synu. Odpowiadam tylko na komentarze fanów, którzy czują się oszukani w sprawie sequela swojej ukochanej gry. A nie komentuję”.

Oryginalna wiadomość [28 czerwca, godz. 21:24]

Ktoś kiedyś napisał, że temat kontynuacji Days Gone jest niczym bumerang. Trudno się nie zgodzić. Początkiem czerwca informowaliśmy, że reżyser „jedynki”, Jeff Ross, zarzeka się, iż o sequelu nie usłyszymy już nigdy. Ostatnio natomiast scenarzysta tej niedocenianej produkcji, John Garvin, postanowił dolać oliwy do ognia i podważyć nieco słowa swojego kolegi…

„Nigdy nie mów nigdy” Garvina otworzyłoo furtkę wszelkim spekulantom, a serwis GamingBible opublikował artykuł zatytułowany „Trylogia Days Gone potwierdzona przez dewelopera”. Nad takim stanem rzeczy nie mogli przejść obojętnie pozostali twórcy tego ekskluzywnego tytułu Sony, którzy poczuli, że temat za bardzo eskalował.

„Nigdy nie mów nigdy”, ale najlepiej już nic nie mów

Głos w imieniu reszty zespołu zabrał Kevin McAllister, menedżer ds. społeczności studia Bend. Jego zdaniem ciągłe poruszanie tego tematu zwyczajnie daje fanom „fałszywą nadzieję”. W swoich wypowiedziach na serwisie X McAllister zwrócił także uwagę, że źródło takich wprowadzających w błąd nagłówków, jak ten opublikowany na łamach GamingBible, tkwi w zachowaniu deweloperów, którzy współtworzyli Days Gone. Ewidentnie miał tu na myśli Jeffa Rossa i Johna Garvina.

Pod innym wpisem McAllister przeprosił fanów i obiecał, że jak tylko studio Bend będzie miało jakieś aktualne wieści na temat nowego tytułu, nad którym pracuje obecnie, to nie omieszka o tym poinformować.

Trzeba też dodać, że obecny skład Bend Studio już od jakiegoś czasu wyraźnie odcina się od Rossa i Garvina. Po komentarzach drugiego z wymienionych dotyczących tego, że gra rzekomo otrzymała słabe oceny z powodu „woke recenzentów”, zespół opublikował oświadczenie, w którym zdystansował się od dewelopera.

Oświadczenie Bend Studio@BendStudio / X

Jak możemy przeczytać:

Jesteśmy świadomi komentarzy naszego poprzedniego reżysera kreatywnego na temat Days Gone, dotyczących krytycznego przyjęcia naszej własności intelektualnej. Bend Studio nie podziela jego opinii […].

Możemy się zatem domyślić, że ekipa pracująca dla Sony nad nową marką ma już dość swoich byłych kolegów ze studia, którzy ciągle wałkują temat sequela Days Gone. Ewidentnie zespół chciałby już „ruszyć dalej”. Zwłaszcza że McAllister określił nadchodzącą produkcję jako „najlepszą grę studia” do tej pory.

Z drugiej jednak strony – wypowiedzi Jeffa Rossa i Johna Garvina w mediach społecznościowych wcale nie dziwią. Niełatwo tak po prostu odpuścić temat, któremu poświęciło się tyle czasu, energii i pasji.