Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Lśnienie ma dziś 44 lata. Sposób, w jaki Stanley Kubrick nakręcił wtedy film, jest dziś nie do pomyślenia

26.05.2024 10:04
Hanys_Mori
1
1
Hanys_Mori
91
Pretorianin

Kubric to MISTRZ, i to dokładnie MISTRZ.
Wystarczy sobie zobaczyć Lśnienie i Dr. Strangelove i Odyseję Kosmiczną. Trzy kompletnie rózne filmy, o kompletnie róznej tematyce w kompletnie róznych klimatach. I wszystkie trzy i po prostu arcydzieła.
Na koniec tylko jedno : Mein Fuhrer, i can walk.

26.05.2024 10:35
Bukary
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
Bukary
225
Legend

Wystarczy sobie zobaczyć Lśnienie i Dr. Strangelove i Odyseję Kosmiczną.

Dodam do tej listy "Barry'ego Lyndona". To chyba najbardziej niedocenione arcydzieło Kubricka. Choć w moim przypadku "Oczy szeroko zamknięte" wywołały absolutny opad szczęki (a dla wielu to marny film).

Szkoda, że Kubrickowi ostatecznie nie udało się nakręcić "AI" (i jego pracę nad tym filmem kontynuował Spielberg). Podejrzewam, że mielibyśmy opus magnum mistrza.

26.05.2024 11:15
Flynn
2.1
Flynn
0
Generał

Choć w moim przypadku "Oczy szeroko zamknięte" wywołały absolutny opad szczęki (a dla wielu to marny film).
"Oczy szeroko zamknięte" to mój ulubiony film Kubricka. Nawet on sam powiedział, że to jego największe osiągnięcie. Pamiętam jak pierwszy raz go obejrzałem i pomyślałem: "ten film mógłby trwać jeszcze 6 godzin i nie miałbym nic przeciwko temu". I ta słynna scena orgii - hipnotyzująca, przerażająca, odrażająca i wiele innych rzeczy naraz. Jedna z moich ulubionych scen w historii kina. Myślę, że ten film ma więcej treści niż inne jego filmy, wydaje mi się pełniejszy. Ścisły top moich ulubionych filmów.

26.05.2024 21:51
Wiedźmin
2.2
Wiedźmin
40
Legend

To prawda. Kubrick nakręcił wiele świetnych czy nawet genialnych filmów (Ścieżki chwały, Spartacus, Dr Strangelove, 2001: Odyseja kosmiczna, Mechaniczna pomarańcza, Barry Lyndon, Lśnienie, Full Metal Jacket, Oczy szeroko zamknięte), ale moim zdaniem dwa jego najlepsze filmy i to zdecydowanie to oczywiście "2001: Odyseja kosmiczna" i "Mechaniczna pomarańcza". Co do tego nie mam żadnych wątpliwości, bo to jedne z najlepszych filmów w całej historii kina. Ulubionym jego filmem być może za to jest dla mnie "Spartacus", bo mam do niego sentyment ogromny, bo pierwszy raz widziałem w szkole podstawowej w latach 80'. Za to w podobnym czasie "Ben Hur" i "Kleopatra" z przełomu lat 50'/60' mogłem oglądać wielokrotnie u siebie z taśmy VHS. Później to samo było ze Spartacusem do zajechania kasety, gdy upolowałem film na bazarze :)
"2001: Odyseja kosmiczna" zawiera hipnotyzującą oprawę wizualną, dowolność interpretacyjną i poniekąd problematyczną wielowymiarowość. Reżyser przedstawił kontakt ludzkości z kosmitami przez tysiące lat ewolucji począwszy od świtu człowieka, kiedy małpoludzie zastanawiają się nad dziwnym artefaktem w ich świecie. Następnie następuje twarde przejście do XXI wieku, kiedy przestrzeń kosmiczna została skolonizowana, a pod powierzchnią Księżyca odkryto coś niesamowitego. Następnie przenosimy się do misji na Jowisza, gdzie obserwujemy zaawansowaną sztuczną inteligencję HAL. Zapiera dech w piersiach za każdym razem widok efektów ogromu pracy włożonej przy tym filmie.
"Mechaniczna pomarańcza" to socjologiczne arcydzieło swej dekady. Prowokacyjne i polemiczne dzieło ze znakomitą grą McDowella i słynną sceną gwałtu. Przerażające dzieło. Wzorcowa satyra na temat przemocy. Cała prowokacja filmu i zbłazowana polityka seksualna są doprawione historycznym cynizmem. Alex poddawany jest praniu mózgu co niesie ze sobą dwuznaczne przesłanie. Film ma zapadającą w pamięć ścieżkę dźwiękową, która wspaniale pasuje do tonu filmu (szczególnie ujmuje mnie wykorzystanie Beethovena), znakomity scenariusz pełny symboliki i wybitną reżyserię oraz pozbawione skruchy zakończenie. Najbardziej skłaniający do refleksji film Kubricka.
"Lśnienie" to najbardziej przerażający horror z izolacją obok "Obcy" 1979 i "Coś" 1982. W jeden z najlepszych sposobów uchwycił strach przed niewidzialnym. Atmosfera klaustrofobicznej grozy jest wręcz namacalna. Mega klimat. Świetny Jack Nicholson. Film mimo złej prasy z powodu odstępstw od materiału źródłowego z czasem stał się kultowym dziełem i dojrzewał jak wino. Praktycznie na każdej porządnej liście najlepszych filmów grozy jest w Top 5-10 i nawet dość często wygrywa takie zestawienia i jest przed Psychoza, Egzorcysta, Obcy, Coś. Wersja telewizyjna "Lśnienie" z 1997 roku mimo, że wierna to jest prawie nieoglądalna po tym co oferuje film Stanleya. Szkoda, że Kubrick nie mógł nakręcić filmu o Napoleonie. To najsłynniejszy projekt jaki nie powstał obok rzecz jasna "Dune" Jodorowskiego do którego zaangażowano tak wielu artystów.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2024-05-26 22:12:06
26.05.2024 11:15
Flynn
3
odpowiedz
Flynn
0
Generał

.

post wyedytowany przez Flynn 2024-05-26 11:16:09
26.05.2024 11:47
4
odpowiedz
utopiasobotwora
1
Chorąży

Ścieżki chwały to jeden z najlepszych filmów Kubricka i niestety bardzo aktualny .

26.05.2024 20:59
SpookyYuuki
5
odpowiedz
SpookyYuuki
57
Generał

Chyba tylko dla mnie ten film to porażka. Szczególnie udźwiękowienie i muzyka.
Wersja z lat 90 jednak jest dużo lepsza i dłuższa. Nie wiem czy nazwałbym Lśnienie z lat 80-tych najbardziej przereklamowaną ekranizacją książki Kinga ale fanem nie jest.

26.05.2024 21:58
claudespeed18
6
odpowiedz
claudespeed18
206
Liberty City Finest

Pamiętam ile czytałem opinii jaki to straszny horror i wszyscy zachwalali. W końcu zebrałem się obejrzeć późno w nocy za nastolatka... no i nie doczekałem się niczego strasznego. Wiem niby na czym miał polegać psychodeliczny klimat tego dzieła ale oczekiwałem czegoś więcej. Śmiać mi się chciało, że ludzie to uznają za topkę horrorów.

Wiadomość Lśnienie ma dziś 44 lata. Sposób, w jaki Stanley Kubrick nakręcił wtedy film, jest dziś nie do pomyślenia