autor: Szymon Liebert
WildStar, nowe MMO od weteranów branży - gamescom 2011
Czy na rynku jest miejsce na nowe MMO? WildStar to efekt kooperacji firmy NCSoft i studia złożonego z weteranów, więc chyba warto mu się przyjrzeć.
Przeczytaj recenzję Recenzja gry WildStar – MMO próbującego sięgnąć gwiazd
Artykuł powstał na bazie wersji PC.
Gamescom to dobre miejsce do pokazania nowej gry MMO – w końcu jedna z hal targowych niemal w całości poświęcona jest temu gatunkowi. Firma NCSoft zaprezentowała WildStar, grę swojego nowego partnera, czyli debiutującego studia Carbine, w którym spotkali się twórcy wielu innych produkcji. „Wymieńcie tytuł gry” – powiedział Chad Moore z Carbine – „najprawdopodobniej pracowaliśmy nad nią w przeszłości”. Podczas prezentacji wielokrotnie powtarzano myśl przewodnią tego projektu: „pozwólmy graczom grać tak, jak chcą”. Za tym sloganem kryją się podobno rewolucyjne pomysły i nowe podejście do tworzenia MMORPG. Czy tak jest naprawdę?
Carbine Studios podobno skupia się w swojej pracy nad spełnieniem oczekiwań graczy. Sprowadza się to do trzech głównych założeń: unikalnego stylu graficznego, umiejscowienia akcji w porywającym uniwersum oraz wprowadzenia innowacji do skostniałego gatunku. Pierwszą kwestię świetnie obrazuje startowy zwiastun gry, który kojarzy się z produkcjami Insomniac Games. Tłem dla WildStar jest natomiast planeta Nexus, najświeższe odkrycie kosmicznych korporacji. Glob przeżywa prawdziwe oblężenie badaczy i poszukiwaczy przygód, głównie ze względu na nietypową faunę i florę oraz pozostałości tajemniczej cywilizacji Eldan. Jak doszło do zniknięcia tego ludu? Tego być może dowiemy się sami podczas zabawy.
![](https://cdn.statically.io/img/www.gry-online.pl/Galeria/Html/Dokumenty/946074265.jpg)
Trzecim celem Carbine jest innowacja, która polega na wprowadzeniu tak zwanych ścieżek („player path”) czy raczej stylów gry. Zdaniem twórców, gracze ekscytują się przede wszystkim eksploracją, walką, zbieraniem przedmiotów i zaliczaniem osiągnięć oraz budowaniem relacji społecznych. Obecność ścieżek nie oznacza, że zabraknie ras i klas. Ustawienia naszych preferencji mają bowiem dotyczyć ponadprogramowych zadań i otworzyć dostęp do unikatowej zawartości.
W ramach eksploracji będziemy szukać tajemnych dróg i korzystać z tzw. lokatora, wskazującego ciekawe cele, a także unikać różnych środowiskowych pułapek. Zwolennicy rozwiązań siłowych skupią się na walce z wrogami. Zbieracze, reprezentowani przez odnogę naukową, zajmą się gromadzeniem roślin, badaniem istot (za pomocą specjalnego urządzenia) i szukaniem informacji na temat rasy Eldan. Jednostki nad wyraz uspołecznione będą mogły działać na rzecz ogółu (np. budując wieżyczki obronne przy miasteczkach).
![](https://cdn.statically.io/img/www.gry-online.pl/Galeria/Html/Dokumenty/946074281.jpg)
Powyższe przykłady są tylko nakładką na właściwą treść gry i dodatkiem do głównej linii fabularnej. Twórcy nazywają swój pomysł warstwami. Każda lokacja będzie więc skrywała mnóstwo niespodzianek i sekretów, dedykowanych poszczególnym klasom oraz stylom grania. W sumie zobaczymy kilka warstw: ciąg podstawowych zadań (np. zabijanie drapieżników), cele związane z obraną ścieżką (np. przebadanie zmutowanych wersji drapieżników), miejsca do odwiedzenia (np. szczyt drzewa lub góry), ukryte lokacje, odkrycia, spontaniczne wyzwania (np. zabij 5 zwierząt w minutę). Poszczególne elementy mają być aktywne tylko dla wybranych postaci. Zawsze jednak otrzymamy wybór – skupić się na podstawowym zadaniu albo próbować zaliczyć wszystko. Prowadząc dodatkowe poszukiwania, podobno przyczynimy się do zmiany stanu świata – np. odkryjemy wejście do instancji dla innych graczy.
W teoretycznej części pokazu deweloper zapewnił, że wszelkie standardowe rozwiązania dla gatunku MMORPG, czyli system aukcyjny, gildie, kanały rozmów itd., na pewno pojawią się w WildStar.