Pojawienie się wielu krytycznych głosów o jego transfobicznych żartach podczas wystąpienia są najlepszych zarekomendowaniem tego stand upu.
Liczyłam na więcej. Duża część żartów była powtórzona ze wcześniejszych występów/ wywiadów. W "Humanity" (IMO dużo, dużo lepszy) też był recykling np z wywiadów z Fallonem lub Craigiem Fergusonem, ale było więcej świeżości. Tutaj mało nowego materiału. Oczywiście można się zaśmiać w kilku miejscach, ale zawiódł nawet...
więcej