film

Koyaanisqatsi

1982
1h 27m
8,0 12 069
ocen
8,0 10 1 12069
8,2 16
ocen krytyków
Na skróty
Koyaanisqatsi
Przypominamy jeden z najoryginalniejszych dokumentów w historii kina. Niezapomniane dzieło Godfreya Reggio ze znakomitą muzyką Philipa Glassa - "Koyaanisqatsi". 2014-08-04T08:56:37 PT4M21S https://fwcdn.pl/webv/41/50/34150/aaa.34150.4.jpg

"Koyaanisqatsi" to słowo pochodzące z języka Indian Hopi, które oznacza "życie szalone, życie w pędzie, życie, które trzeba zmienić". W filmie nie pojawia się żaden komentarz, nie ma narratora. Bohaterem jest nasza planeta - Ziemia, którą twórcy, z pewną dozą przestrogi, ukazują zestawiając ze sobą obraz dzikiej przyrody i pędzącego, chaotycznego miasta.

boxoffice
$1 723 872 w USA
dystrybucja
Gutek Film
studio
Santa Fe Institute for Regional Education
tytuł oryg.
Koyaanisqatsi
inne tytuły
Koyaanisqatsi: Life Out of Balance
Life Out of Balance
więcej
Jedną z osób wchodzących do windy jest Francis Ford Coppola, producent filmu.
Zdjęcia do filmu nakręcono w Parku Narodowym Canyonlands, Oljato-Monument Valley, parku stanowym Goosenecks (Utah, USA), San Francisco, San Diego, Los Angeles, Newport Beach, Palmdale, w parku stanowym San Onofre State Beach (Kalifornia, USA), kanionie De Chelly, Parku Narodowym Wielkiego Kanionu, Navajo Nation (Arizona, USA), na zaporze Glen Canyon (Kolorado, USA), Nowym Jorku (Nowy Jork, USA), Chicago (Illinois, USA), Las Vegas (Nevada, USA), Saint Louis (Missouri , USA), w Parku Narodowym Haleakalā na wyspie Maui i Wielkim Kanionie Pacyfiku na wyspie Kauaʻi (Hawaje, USA).
Stworzenie filmu zajęło prawie sześć lat, a udźwiękowienie ponad trzy.
Jakiekolwiek zaklasyfikowanie "Koyaanisqatsi" wydaje się niemożliwe. Nie ma tu z pewnością fabuły, przynajmniej w formie do jakiej przyzwyczaiło nas kino; opowiadanie dziejów dzisiejszej cywilizacji zdaje się tematem zbyt szerokim, by mówić o fabule. Z drugiej strony - nie jest to standardowy dokument, nie skupia się na jakimś wąskim zagadnieniu,... więcej
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Koyaaniskatsi

ocenił(a) film na 8

Magiczna muzyka Philipa Glass'a. Uwielbiam jego muzykę.

Ten ponadczasowy film i jego brat bliźniak Powaqqatsi to niezapomniana przygoda z obrazem, muzyką i różnymi kulturami tego świata.

Piekny film!

ocenił(a) film na 10

Mogę go oglądać wiele razy i nigdy mi się nie znudzi - jest po prostu genialny!

Wspaniałe połaczenie obrazów i muzyki, wszystko bardzo logicznie przechodzące w siebie nawzajem. Ciekawe skojarzenia, nowe spojrzenie na świat - przez spowolnienie lub przyspieszenie sekwencji.

Jedno ze skojarzeń obrazowych - parówki...

pamiętam ten film jeszcze z czasów Warszawskiego Tygodnia Filmowego, oglądałem go wtedy w Skarpie - zarówno wtedy, jak i teraz robi bardzo duże wrażenie, chociaz jest to nietypowy film dokumentalny

Minęło 20 lat od premiery tego filmu. Czas obszedł się z tym dziełem bardzo łaskawie i ogląda się go dzisiaj z równym zainteresowaniem. "Koyaanisqatsi" to wspaniała feria barw, kształtów, ruchów i dźwięków, które w całości składają się na dzieło niezwykle emocjonalne ale i refleksyjne. Z pozoru wydaje się to być...

ale kino!

ocenił(a) film na 9

widzialem w weekend na ale kino! - niesamowity, chociaz mam pewne watpliwosci czy w kinie tez jest taki sam efekt. to jeden z takich filmow, ktore mozna dyskutowac na biezaco (a w kinie to raczej niewskazane)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones