Amelia Poulain jest piękną, młodą dziewczyną. Żyje sama w wielkim Paryżu. Pracuje jako kelnerka w małej kafejce. Czuje się zagubiona i samotna, nie ma ani narzeczonego, ani przyjaciół. Aż pewnego dnia... Odnajduje ukryty w swojej łazience przed laty skarb. Postanawia odnaleźć właściciela. Widząc wzruszenie i łzy człowieka po otrzymaniu
Bardzo ciekawe zabiegi reżyserskie... to jest największą siłą Amelii... ciekawy pomysł... niestety męczący w oglądaniu... mimo to patrzy się na ten obraz zapartym tchem... Ciężki orzech do zgryzienia by ocenic ten film... Na razie 7... ale może się zmienic... w górę oczywiście.
Mam nietypowe pytanie, acz chodzi mi o muzyczny moment, kiedy to Amelia leży w łóżku oglądając
czarno-biały film. Leci kawałek jakiejś ścieżki dźwiękowej. Czy ktoś wie, co to za kompozycja?